Stare opony. Co z nimi zrobiæ? Gdzie wyrzuciæ?
Chyba każdemu motocykliście zdarzyło się kiedyś spojrzeć na swoje sterane życiem opony i zastanowić: "Co ja mam z nimi zrobić?" Jeśli tak, to wiedzcie, że nie jesteście sami w tej oponowej rozterce.
Zmiana ogumienia to nie tylko konieczność, ale też pytanie, co zrobić ze zużytymi gumami? I choć zwykły śmietnik wydaje się najłatwiejszym rozwiązaniem, pamiętajcie - to wcale nie takie proste! I może sporo kosztować.
Polskie przepisy, jasno zapisane w ustawie o odpadach, mówią wprost: wyrzucanie opon na śmietnik, wysypisko czy - o zgrozo - do lasu to nielegalny proceder. Co więcej, jeśli ktoś postanowi zgromadzić na swojej działce więcej opon, niż ma ciotek w rodzinie, może się zdziwić, gdy straż miejska odwiedzi go z bloczkiem mandatowym. Jak mawiają eksperci: "Nie róbcie sobie domowego składowiska opon, bo to nie tylko nielegalne, ale też nieestetyczne!"
A teraz historia z życia wzięta: pewien krakowianin, będąc człowiekiem "świadomym ekologicznie", postanowił oddać cztery stare opony do PSZOK-u, czyli Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Niestety, jego ekologiczne ambicje przerosły znajomość zasad. Zamiast zapytać, co i jak, po prostu pozostawił opony... obok kontenerów. Jak tłumaczył, "wszyscy tak robią". Straż miejska nie była zachwycona tym argumentem i zamiast oklasków za troskę o środowisko, mężczyzna otrzymał 500 zł mandatu. Na deser musiał zabrać opony z powrotem i poszukać legalnego rozwiązania.
Co zrobić, żeby uniknąć podobnych problemów? Po pierwsze, nie zostawiajcie opon tam, gdzie popadnie. Jeśli chcecie oddać je do PSZOK-u, upewnijcie się, że macie dokument potwierdzający opłacanie lokalnych podatków - inaczej nici z pozbycia się problemu. Jednak najprostsze i najskuteczniejsze rozwiązanie to zostawienie zużytego ogumienia w warsztacie wulkanizacyjnym. Warsztaty zazwyczaj zajmują się recyklingiem w sposób profesjonalny, więc wy macie problem z głowy, a świat jest nieco mniej zaśmiecony.
A co z lasami? Powiedzmy sobie jasno - wyrzucenie opon w przydrożnym lasku czy wpakowanie ich do kosza na odpady zmieszane to nie tylko brak szacunku dla środowiska, ale też zwykłe chamstwo, buractwo i zachowanie godne nagany. Naprawdę. Świat jest już dość zaśmiecony. Nie dokładajmy do tego nieszczęścia jeszcze swojej cegiełki, to znaczy oponki, opony, opon.
Innymi słowy, stare opony to nie tylko problem, ale i odpowiedzialność. Jeśli podejdziecie do tego z głową, wasz portfel i środowisko będą wam wdzięczne.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze