Spotkanie na Prze³êczy. Polski zlot motocyklowy w Himalajach to nowy wymiar przygody
Polscy motocykliści wciąż podróżują po Himalajach. Niezwykle egzotyczna przygoda motocyklowa, której towarzyszą zapierające dech w piersi krajobrazy. Wysokość daje się uczestnikom we znaki. Hinduski przewodnik, Arshdeep Sharma, jest na to przygotowany. Grupie towarzyszą dwa samochody obsługi, wyposażone nawet w butle z tlenem. Oto jak wygląda podróżowanie motocyklem na wysokości 5000 metrów n.p.m.
Motocykliści podróżują na Royal Enfieldach, udostępnionych im bezpośrednio po przylocie do Indii. Osoby towarzyszące, które nie mają prawa jazdy na motocykl, mają do dyspozycji jeden z dwóch samochodów. Drugim autem podróżują garaże.
Motocyklowa turystyka w Himalajach jest nie lada wyzwaniem. Konieczne jest posiadanie doświadczenia w jeździe motocyklem, umiejętność poruszania się w średnio wymagającym terenie oraz dobra kondycja. We znaki daje się wysokość, na której znajdują się uczestnicy. Przełęcze, przez które przejeżdżają motocykliści, wznoszą się na wysokość aż 5 000 metrów. Jeden z noclegów miał miejsce w miejscowości, położonej na wysokości 4 300 metrów n.p.w. W tych warunkach przydaj się butle tlenowe, z których mogą korzystać potrzebujący uczestnicy.
Poza dwoma samochodami uczestników wspierają kierowcy zastępczy. Mogą oni jechać motocyklem za uczestnika, który opadnie z sił. Ponieważ niektóre odcinki, na przykład trasa z Padum do Leh, wymagają ponad 10 godzin jazdy, więc możliwość z korzystania z zastępstwa, gdy opadnie się z sił, jest bardzo przydatną sprawą. Kierowca zastępczy pomaga też jednemu z uczestników, który wybił bark.
Wszyscy uczestnicy bardzo chwalą malowniczość trasy, przygotowanej przez Witka Palaka, oraz obsługę zapewnianą przez hinduskiego przewodnika, Arshdeepa Sharmę, który jest przygotowany na każdą okoliczność. Ponieważ nie każdy dobrze znosi indyjską kuchnię, więc czasem przydają się zapewniane przez Arshdeepa leki, a nawet specyfiki medycyny ajurwedyjskiej.
Motocykliści podróżują na motocyklach Royal Enfield Bullet 500. Chociaż to poczciwe maszyny, to w górskich warunkach zachwycają wszechstronnością. Można na nich pokonać każdą drogę, szuter, asfalt, czy wznoszącą się na dużą wysokość górską serpentynę. Dobrze też prowadzą się obładowane bagażami. Wybaczają wiele błędów, można na nich efektywnie hamować silnikiem, są idealnym wyborem dla początkujących motocyklistów. Motocykle są codziennie przeglądane przez towarzyszącego ekipie mechanika.
Uczestnictwo w zlocie motocyklowym w Himalajach jest przeżyciem, którego nie da się porównać do niczego innego. Surowy krajobraz gór, szutrowe wąskie drogi, wznoszące się na wysokość kilku tysięcy metrów n.p.m. i zapierające dech w piersiach widoki. Zobacz, dlaczego chociaż raz w życiu warto tego spróbować.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze