Na początku lutego odbędą się pierwsze testy MotoGP, które zaplanowano w Malezji na torze Sepang. W środę 18 stycznia pojawiły się budzące kontrowersje informacje, że miałyby one być zamknięte dla mediów i publiczności. Sytuacja okazała się rozwojowa.

Najpierw sieć obiegła informacja, że producenci nie chcą, żeby podczas testów odbywających się w dniach od 5 do 7 lutego byli obecni dziennikarze. Na pocieszenie dodano, że pierwsze testy otwarte dla mediów miałyby się odbyć w dniach od 10 do 12 lutego. Jak podał portal GPOne.com, dziennikarze nie mieliby dostępu do padoku, pit lane, biura prasowego i innych sekcji toru.

Jak informuje portal Motorcycle Sports, Dorna wydała już sprostowanie w tej sprawie. Po rozmowach z producentami uzgodniono, że media jednak zyskają dostęp do toru, padoku i dróg serwisowych, ale nie będą obecne w pit lane. Cała sytuacja ma być spowodowana tym, że niektórzy dziennikarze przedostawali się do pit lane pomimo zakazu i w sieci pojawiały się rzeczy, które producenci niekoniecznie chcieli ujawniać.

Podczas pierwszych testów pojawią się tylko zawodnicy testowi oraz debiutanci. Dopiero w drugiej turze zaplanowanej od 10 do 12 lutego zobaczymy wszystkich zawodników, którzy wystartują w tegorocznych zmaganiach. Miesiąc później odbędą się drugie testy - tym razem będzie to dwudniowe spotkanie w Portimao. W tym roku to właśnie Portugalia otwiera sezon, ponieważ tor w Katarze jest poddawany renowacji.