Sena Phantom. Nowy wymiar jazdy, czy niepotrzebne wodotryski?
W dzisiejszych czasach inteligentne technologie otaczają nas na każdym kroku - od samochodów po sprzęty gospodarstwa domowego. Kaski motocyklowe również ogarnął ten trend, a firma Sena, znana z innowacyjnych rozwiązań w zakresie komunikacji dla motocyklistów, postanowiła wnieść ten segment na kolejny poziom.
Sena od lat dostarcza wysokiej jakości systemy Bluetooth do komunikacji motocyklowej. Tym razem jednak firma postanowiła pójść krok dalej i stworzyć własną linię kasków ze wbudowanym systemem komunikacyjnym. Wynikiem tych działań jest Phantom - pierwszy w "pełni inteligentny kask" w ofercie marki i jednocześnie jej pierwsze integralne rozwiązanie w kategorii pełnych kasków spełniających normę ECE 22.06.
Reklama
Po raz pierwszy Sena samodzielnie zaprojektowała i wyprodukowała pełny kask w swoim nowoczesnym zakładzie produkcyjnym, co oznacza podobno idealne połączenie bezpieczeństwa, łączności, ergonomii i komfortu akustycznego. Co to oznacza w praktyce?
Po pierwsze Phantom został stworzony jako jednorodna konstrukcja, w której wszystkie komponenty są zintegrowane wewnętrznie. Dzięki temu kask ma bardziej aerodynamiczny kształt i elegancki wygląd. Zastosowano w nim dwie wbudowane anteny zapewniające lepszą komunikację, a także nowoczesne systemy Mesh Intercom 3.0 i Wave Intercom, które pozwalają na rozmowy grupowe i zapewniają łączność na większe odległości.
Po drugie obsługa urządzeń mobilnych, odtwarzania muzyki czy nawigacji odbywa się za pośrednictwem protokołu Bluetooth 5.3. Do sterowania funkcjami kasku służy intuicyjne pokrętło umieszczone z boku, które umożliwia wygodne zarządzanie głośnością czy zmianę utworów bez odrywania uwagi od drogi.
I po trzecie minimalistyczny design Phantoma podkreślają płasko zamontowane przyciski oraz brak wystających elementów. Bateria, w pełni wbudowana w konstrukcję, oferuje aż 35 godzin rozmów po zaledwie 2,5 godziny ładowania - to naprawdę imponujący wynik.
Jakość dźwięku również stoi na najwyższym poziomie. Wbudowane głośniki drugiej generacji marki Harmon Kardon, wyposażone w komory akustyczne, zapewniają czyste brzmienie. Dodatkowo odpowiednio zaprojektowana wyściółka wewnętrzna oraz system redukcji hałasu oparty na sztucznej inteligencji skutecznie eliminują szum wiatru i inne odgłosy otoczenia.
Ale to nie wszystko. Jednym z najbardziej innowacyjnych elementów Phantoma jest system oświetlenia LED. Kask został wyposażony w tylne światła pozycyjne i hamowania oraz latarkę umieszczoną w dolnej części, która oświetla przestrzeń przed motocyklistą. Takie rozwiązanie ma zwiększyć widoczność na drodze, co ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa w nocy i w trudnych warunkach atmosferycznych. Choć tego rodzaju rozwiązania są już dostępne na rynku w postaci zewnętrznych akcesoriów, Phantom wyróżnia się tym, że wszystko znajduje się w jednej, idealnie zintegrowanej całości.
Jak podkreśla CEO firmy Sena, Tae Kim, stworzenie tego kasku było krokiem w stronę harmonii między oprogramowaniem a sprzętem, co pozwoliło na optymalizację wydajności, ergonomii i funkcjonalności. Jeszcze jedną zaletą kasku jest kompatybilność z aplikacją Sena Motorcycles, dostępną zarówno na iOS, jak i Android. Pozwala ona na personalizację ustawień elektronicznych oraz aktualizowanie oprogramowania bezprzewodowo.
Phantom został wykonany z kompozytowego włókna szklanego, co zapewnia trwałość przy jednoczesnym zachowaniu niskiej wagi. Wizjer jest przystosowany do montażu wkładki Pinlock, a kask w rozmiarze M waży około 1,6 kg, co czyni go stosunkowo lekkim, biorąc pod uwagę zastosowanie zaawansowanej elektroniki. Model dostępny jest w rozmiarach od S do XXL.
Cena Phantoma wynosi 499 dolarów i będzie on dostępny u autoryzowanych sprzedawców Sena już w przyszłym miesiącu. Oczywiście niektóre inteligentne kaski, jak na przykład iC-R firmy Intelligent Cranium, mogą wydawać się przesadnie futurystyczne i zbyt drogie. Phantom od Senny oferuje jednak rozsądny kompromis, czyli bogaty pakiet funkcji za stosunkowo atrakcyjną cenę.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze