Salon Harley-Davidson w Łodzi zmienił się, by dać Ci więcej. Zobacz jak
Wizyta w salonach marki Harley-Davidson to zawsze ciekawe doświadczenie, ponieważ każdy z punktów dilerskich ma swój unikalny charakter. Jednak w 2022 r. producent postanowił wdrożyć pierwszy w historii program identyfikacji wizualnej - "Fuel Facility Program". Co to oznacza dla salonów i klientów? O tym przekonaliśmy się na otwarciu wyremontowanego salonu Liberty Motors Harley-Davidson w Łodzi.
Identyfikacja wizualna to jedna z kluczowych kwestii dla każdej szanującej się marki, która dba o swój wizerunek. Dotychczas Harley-Davidson podchodził dość luźno do kwestii projektowania salonów. Funkcjonował jedynie określony i dość wąski zbiór czcionek, grafik i wzorów mebli, które mogą być stosowane przez sprzedawców. Dlatego mieli oni dość dużą dowolność przy urządzaniu wnętrz. Czy "Fuel Facility Program" sprawi, że wyjątkowość zniknie? Już teraz mogę wam powiedzieć, że będzie wręcz odwrotnie.
Nowe doświadczenie w salonie Liberty Motors Harley-Davidson Łódź
Na otwarciu wyremontowanego salonu Liberty Motors Harley-Davidson w Łodzi był obecny Ross Chambers, manager regionalny Harleya. Oczywiście nie mogłem się powstrzymać przed rozpytaniem go o szczegóły. Dzięki temu dowiedziałem się, że instrukcja z wytycznymi dla salonów i projektantów ma ok. 200 stron. Na całym świecie jest tylko kilka studiów projektowych, które zostały zatwierdzone przez markę Harley-Davidson i mogą urządzać wnętrza według nowej koncepcji.
Autorem koncepcji jest firma Nelson Worldwide. "Fuel Facility Program" ma połączyć nowoczesny design z akcentami nawiązującymi do dziedzictwa marki. Jak czytamy na stronie Nelson Worldwide, wizyta w salonie Harleya ma być jeszcze silniejszym doświadczeniem niż dotychczas i jeszcze mocniej związać klienta z marką. Co ciekawe, salony wcale nie będą ograniczane w kwestii dowolności urządzania ich.
Jeśli porównamy wyremontowany salon w Łodzi z tymi odświeżonymi w Stanach Zjednoczonych, to można zauważyć spójność w kwestii kolorów i użytych materiałów, ale ich faktura, rozmieszczenie, design mebli, materiały wizualne, oznaczenia itp. już się między sobą różnią. Tu Ross Chambers podkreślił, że choć pojęcie strategii wizualnej brzmi groźnie i korporacyjnie, to w rzeczywistości da jeszcze większą dowolność. Poszerzono też katalog czcionek i zapewniono więcej wolności w kwestii grafik na ścianach.
Jak wygląda salon Harley-Davidson w nowym formacie?
Zobacz film z salonu Harley-Davidson Liberty Motors w Łodzi »
Nie oznacza to jednak, że nie ma punktów wspólnych. Pierwsza kwestia to możliwie otwarta przestrzeń, a więc koniec z chowaniem działów części i doradców serwisowych za ścianą, która oddzielała ich od części typowo sprzedażowej, chyba że budynek na to nie pozwala. Druga to zapewnienie specjalnego miejsca przed salonem, gdzie właściciele motocykli Harley-Davidson będą mogli spędzać czas we wspólnym gronie lub po prostu relaksować się, oczekując np. na odbiór motocykla z przeglądu.
Społeczność Harley-Davidson w Łodzi jest dla Liberty Motors najważniejsza
Jochen Zeitz od samego początku sygnalizował, że chce przyciągnąć klientów do salonów i zadbać o budowę społeczności. Ross Chambers powiedział mi, że chodzi tu nie tylko o posiadaczy skupionych w oddziałach Harley Owners Group. Harley zdaje sobie sprawę z tego, że o wiele większą grupę osób stanowią właściciele motocykli, którzy nie chcą się angażować w klubowe życie, ale jednocześnie lubią od czasu do czasu pojeździć w grupie i poznać nowe osoby. Zgrabnie porównał to do sytuacji, kiedy ktoś lubi imprezy, ale nie co piątek, jednak kiedy już ma ochotę wyjść na miasto, to chce mieć towarzystwo.
Salon Harley-Davidson Liberty Motors w Łodzi jest pierwszym w Polsce
Salon Liberty Motors Harley-Davidson w Łodzi istnieje od 2012 r. i teraz przeszedł metamorfozę, która została przeprowadzona właśnie według nowych wytycznych. Powierzchnia została zwiększona z 140 do 210 m kw. Prace trwały 4 miesiące i brało w nich udział 6 ekip. Wcześniej całość była konsultowana z zaakceptowanym przez markę Harley-Davidson studiem projektowym.
Salon wygląda bardzo świeżo, ale jednocześnie czuć ducha Ameryki i przygody. Powierzchnia sprzedażowa jest dość spora. Jak zapewniał mnie Bartosz Pielużek, dyrektor salonu na ekspozycji będzie 7 do 12 nowych motocykli. Jest tu też pokaźna przestrzeń z odzieżą sygnowaną logo H-D. Zgodnie z wytycznymi, na zewnątrz zaaranżowano przestrzeń do relaksu w ciepłe dni. Dzięki temu salon będzie nie tylko punktem sprzedaży, ale również miejscem spotkań. Nowa koncepcja zakłada też, że w każdym punkcie będzie coś wyjątkowego, co nawiązuje do lokalizacji. W przypadku łódzkiego salonu pojawi się mapa Łodzi w formie magnetycznej tablicy, na której będziecie mogli zawiesić zdjęcia swoich Harleyów wykonane w tym mieście.
Uroczyste otwarcie odbyło się 15 marca i przerosło najśmielsze oczekiwania. Zarówno odpowiedzialny za marketing w Liberty Motors Michał Iwko, jak i Bartosz Pielużek powiedzieli mi, że nie spodziewali się takiej frekwencji w środku marca. Na uwagę zasługuje fakt sporej grupy osób, które przyjechały motocyklami pomimo chłodnego wieczoru. Salon działa już na pełnych obrotach i jest gotowy, żeby was ugościć. Liberty Motors Harley-Davidson mieści się w Łodzi, przy ul. Gen. Jarosława Dąbrowskiego 207/225.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze