Włosko-chiński SWM atakuje z kolejnym, ciekawym modelem.

Za chińskie pieniądze na zgliszczach włoskiej Husqvarny zreanimowano lokalną markę SWM. SWM do tej pory tylko nieznacznie przerabiał pozostawione w magazynach przez KTM-a "stare", włoskie Husky (te zaprojektowane przy współpracy z BMW). Stojący za firmą Ampelio Macchi zapowiedział jednak, że od 2016 roku w ofercie będą pojawiać się nowe motocykle, a SWM w przyszłości nie chce ograniczać się tylko do zmieniania znaczków na poprzedniej generacji Husqvarn.

W produkcji nowych modeli ma pomóc licencjonowanie silników projektowanych przez BMW, np. takiego jaki znajduje się w modelu Superdual. Jednocylindrowa, 4-suwowa jednostka o pojemności 600 ccm generuje około 50 KM, co w zupełności powinno wystarczyć by sprawnie rozpędzać ważący nieco ponad 160 kg motocykl.

Oparty o model RS650R (ex-Husqvarna TE630) Superdual został mocno doposażony. Otrzymał wyższą, turystyczną szybę, gmole, mocowanie pod zestaw kufrów (na chwilę obecną nie wiadomo czy będą wyposażeniem seryjnym czy akcesoryjnym), dodatkowe oświetlenie czy ogumienie typu adventure.

Przyznaję, że SWM prezentuje się nieźle. W tej klasie pojemnościowej jedynym motocyklem nadającym się do ciężkiej, offroadowej turystyki jest KTM 690 Enduro R. Jest on jednak drogi w zakupie i wymaga serii przeróbek pod wyprawy. SWM najwyraźniej chce zapełnić lukę i zaoferować gotowy do pokonywania setek kilometrów w terenie sprzęt. Oby tylko cena była odpowiednio niska…

Foto: SWM