SMX Cup: KTM dominuje, Dungey zgarnia 50 000 euro
Pierwsza edycja SMX Cup pada łupem Ryana Dungey’a. W klasyfikacji producentów wygrywa KTM.
W ubiegły weekend w niemieckiej miejscowości Gelsenkirchen rozegrano pierwszą edycję SMX Cup. Nowy format promowany przez Youthstream u podstaw ma być europejską konkurencją Monster Energy Cup i poniekąd także ukłonem w stronę producentów motocykli. Dlaczego? W SMX Cup każdy z producentów wystawiał swoich najlepszych zawodników z całego świata. Nawet w tabelkach widniała dana marka motocykla i niewielki numer zawodnika. Pomijając fakt o ile jest to mniejsza impreza od wyżej wspomnianego Monter Energy Cup (patrząc chociażby po samych trybunach), w wyścigach emocji nie brakowało.
Przygotowany w Veltins Arenie tor miał mocno motocrossowy charakter, z piaskowymi sekcjami i dość wysoką średnią prędkością. Dzięki temu mogliśmy oglądać spektakularne wyścigi, z których obronną ręką wyszedł Ryan Dungey (KTM). Amerykanin nie wygrał żadnego z nich, ale trzykrotnie stawał na podium, ostatecznie zgarnął zwycięstwo w klasyfikacji łącznej i 50 000 euro.
W ostatnim wyścigu linię mety przekroczyli kolejno Herlings, Dungey i Masquin, dzięki czemu KTM wygrał klasyfikację konstruktorów - z dużą przewagą nad Hondą.
Klasyfikacja zawodników:
MXGP
1. DUNGEY Ryan (USA)
2. HERLINGS Jeffrey (NED)
3. MUSQUIN Marvin (FRA)
4. FEBVRE Romain (FRA)
5. TIXIER Jordi (FRA)
MX2
1. SEEWER Jeremy (SUI)
2. VAN DONINCK Brent (BEL)
3. PRADO GARCIA Jorge (SPA)
4. COVINGTON Thomas (USA)
5. BRYLYAKOV Vsevolod (RUS)
Klasyfikacja zespołów:
1. TEAM KTM p.18
2. TEAM HONDA p.43
3. TEAM KAWASAKI p.61
4. TEAM HUSQVARNA p.71
5. TEAM YAMAHA p.77
6. TEAM SUZUKI p.80
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze