Rossi traci wiarę w Ducati, Ducati w Rossiego
Z dala od błysków fleszy zaostrza się sytuacja w zespole Ducati. Ostatnią tego ilustracją okazał się telewizyjny wywiad udzielony przez Rossiego po wyścigu w Katarze, z którego wyłania się obraz Włocha, niekoniecznie pożądany przez szefostwo zespołu.
Rossi mówiący zrezygnowanym tonem wyjaśnia, że w sumie wszystko jest nie tak jak być powinno i utyskuje na to, że Barbera wypchnął go z toru, że na nowych oponach jechało mu się gorzej niż na zużytych, że chciał się wycofać z wyścigu, ale jechał tylko z szacunku dla swoich mechaników, aby zebrać dane, a sam wyścig był gorszy, niż w zeszłym roku. Zdaniem Rossiego szóste miejsce Haydena niczego nie zmienia w ocenie Ducati, bo Amerykanin dojechał na metę dopiero 28 sekund po zwycięzcy… Tymczasem Rossi jak sam zaznaczył, nie po to jest w MotoGP aby dojeżdżać do mety w okolicach 5 miejsca.
Ducati w ocenie Włocha ciągle zmaga się z tymi samymi problemami, co w roku ubiegłym. Mimo dwukrotnego przeprojektowania całego motocykla maszyna jest ciągle podsterowna i sytuacja raczej nie poprawi się w Jerez, bo Rossi takim motocyklem nie może dobrze jeździć. Na sugestię prowadzącego rozmowę dziennikarza że przecież przez ostatnie dwa lata motocykl Ducati był przebudowywany pod wymagania Rossiego, ten odparł że tak naprawdę zmiany nie są do końca zgodne z jego oczekiwaniami, a poza tym on nie jest przecież inżynierem… Pewnie fani Ducati byliby w stanie wybaczyć Rossiemu te gorzkie żale, gdyby nie sarkastyczny uśmiech przebijający momentami na jego twarzy.
Oczywiście Rossi mówił także o pozytywach, o postępach w różnych obszarach, ale we włoskim Internecie fani Ducati zdążyli już osiągnąć temperaturę wrzenia. Teraz miejsce uwielbienia dla dziewięciokrotnego Mistrza Świata zaczyna zajmować jawna niechęć. Coraz częściej słychać głosy, że kontrakt z Rossim powinien być rozwiązany, a pieniądze które Włoch „ukradł” powinien zwrócić. Marco Lucchinelli, Mistrz Świata GP500 a przy okazji komentator wyścigów stwierdził po wysłuchaniu wywiadu z Rossim, że ten „brzmi jak stary Biaggi”, co z kolei wywołało falę oburzenia kibiców Maxa… Ach, ci Włosi…
Niezależnie od wszystkich przepychanek sytuacja w ekipie Ducati staje się poważna. Nagle może okazać się, że włoski koncern po dwóch latach intensywnych prac i jeszcze intensywniejszego wydawania pieniędzy zaszedł w szczere pole i ciągle nie ma ani konkurencyjnego motocykla, ani konkurencyjnego zawodnika. Pytanie także czy Rossi jest ciągle materiałem na Mistrza Świata? Filippo Preziosi twierdzi, że talent i umiejętności Vale są poza dyskusją, ale fakty są takie, że Włoch był najsłabszym zawodnikiem dosiadającym GP12 w trakcie rundy w Katarze. W kwalifikacjach wyprzedził go nawet Karel Abraham.
Pocieszeniem dla włoskich kibiców może być pozytywna postawa Haydena. Amerykanin stwierdził: “Czułem, że mamy potencjał, aby jechać z Dovizioso i Crutchlowem, ale biorąc pod uwagę moją kontuzję i ograniczony czas testowania motocykla, myślę że szóste miejsce to całkiem nieźle. Straciłem trochę pozycji na początku, bo utknąłem trochę za Spiesem i nie byłem w stanie bardzo dobrze hamować, ale w trakcie wyścigu właściwie wykorzystałem opony i jechałem dobrze. Grupa w której jechałem ostro ze sobą walczyła i cieszę się, że utrzymałem Bradla za plecami i wyszedłem na prowadzenie w naszej grupie. Zdobyliśmy trochę punktów, zebraliśmy dane i dużo nauczyliśmy się w trakcie jazdy przeciw innym zawodnikom. Jestem podekscytowany rozpoczynającym się sezonem. Myślę, że gdy poprawimy niektóre rzeczy, mamy potencjał aby osiągać dobre rezultaty. Chciałbym podziękować zespołowi, sponsorom i wszystkim w Ducati za całą ich pracę, ponieważ wykonaliśmy znaczący krok do przodu w porównaniu z ubiegłym rokiem.”
Komentarze 17
Pokaż wszystkie komentarzeRossi popełnił największy błąd w dniu w którym odszedł od Hondy.Nie od Yamahy,a właśnie Hondy.Ten team jest praktycznie gwarantem wypuszczania co roku świetnego motocykla do MotoGP.Rossi widocznie...
Odpowiedzjasne Stoner objechałby wszystkich na Babetce pierdoły...
OdpowiedzDajcie to Ducati Stonerowi i zobaczycie czy jest dobre! Rossi po złamaniu nogi na Mugello ma blokade i juz nigdy nie pojedzie szybko!
OdpowiedzWszystko na to wskazuje ,ze Rossi to odpowiednik Masy z F1- obydwaj sa na wylocie a "gorsi" koledzy z teamu zajeli lepsze miejsca i licza sie w czołówce .
OdpowiedzRossi powinien stworzyć swój własny team (honda lub yamaha) i po problemie :) sponsorów raczej by nie brakowało!
OdpowiedzStoner pewnie dalej by wszystkim odchodził na Ducati ;]
Odpowiedz