Romet Pony i Pony Mini 125. Ma³e, ale wariaty! TEST, OPINIE, ZDJÊCIA
Zarówno Romet Pony, jak i Pony Mini to miejskie wariaty, które dają mnóstwo frajdy i pozwalają przenieść się w świat młodzieńczych przygód. Sprawdzaliśmy jak dają sobie radę w wymagającym środowisku miejskim.
Motorynki mają w polskich sercach miejsce szczególne. Może nie zmotoryzowały narodu tak, jak wueski czy Junaki, ale z całą pewnością stanowiły dla wielu pokoleń młodych fanów jednośladów wstęp do motocyklowej przygody.
Postanowiliśmy sprawdzić czy współczesne wcielenia tych niewielkich, miejskich motocykli mają w sobie coś z tamtego zawadiackiego ducha. Czy potrafią nas, starych wyjadaczy zaskoczyć swoim charakterem. Pewnego słonecznego dnia stanęliśmy do pojedynku – nie nie ze sobą, postanowiliśmy skonfrontować własne wspomnienia z aktualną ofertą Rometa. Testowane przez nas motocykle wyposażone są w silniki o pojemności 125 cm3, mogą je zatem prowadzić posiadacze kategorii B.
Pony 125 – Monster Grom
Pierwszy z maluchów to Pony – nieco większy brat Pony Mini. Stylistycznie nawiązuje trochę do Ducati Monstera lub Hondy Grom i to zdecydowanie jego mocna strona. Kolejny atut to poziom wykonania – niemal nie widać tutaj śladów tego, co zwiemy chińszczyzną. Plastiki są niezłej jakości, przełączniki działają sprawnie i są ergonomicznie rozmieszczone.
Pozycja za kierownicą jest zaskakująco wygodna. Spodziewałem się, że będę musiał jeździć z podkurczonymi nogami, tymczasem na Pony czuję się zrelaksowany, trochę pochylony, jak na typowym nakedzie. To bardzo się przydaje na niemiłosiernie zatłoczonych drogach stolicy, gdzie sytuacja potrafi zmienić się w ułamku sekundy.
Waga piórkowa
Mocnym atutem małego Pony jest niewielka masa, która pozwala równie niewielkiemu silnikowi rozwinąć skrzydła – w odróżnieniu od innych jednośladów z tego segmentu, Pony jest niezwykle żwawy – kierowcy przesiadającemu się z samochodu radziłbym wykupić kurs doszkalający. Ten motocykl naprawdę może zaskoczyć!
Mimo niewysokiej mocy 9,2 KM, dalekiej od limitu narzuconego dla 125cm3 na kategorię B (14,9 KM), Romet Pony rwie do przodu zupełnie jakby miał tych koni ze dwadzieścia. Producent opisuje go jako sprzęt idealny na początek motocyklowej przygody, ale choć jeżdżę motocyklami już kilkanaście lat, cieszyłem się jazdą tym sprzętem jak dziecko!
Niewielkie gabaryty Rometa Pony mają wpływ nie tylko na poręczność, czy osiągi. Mniejsza masa oznacza mniej pracy dla hamulców, które działają niemal wzorowo. Niemal – bo lekko poprawiłbym ich dozowalność. Nie działają równo w całym zakresie, do ich pracy trzeba się przyzwyczaić.
Wesołe powarkiwania
Jazda w miejskich korkach to czysta przyjemność – każda z motorynek śmiga między autami, powarkując wesoło przyjemnym dla ucha wydechem. Trochę mniej wesoło robi się na obwodnicy Warszawy – tutaj niewielkie wymiary mogą być problemem. Rometa Pony trudniej zauważyć niż duży motocykl, trzeba pamiętać by odpowiednio wcześniej sygnalizować manewry i jechać tak, by cały czas być widocznym dla kierowców samochodów, zwłaszcza ciężarówek i autobusów.
No ale coś za coś – niedostatki widoczności na drogach szybkiego ruchu Romet Pony rekompensuje ponadprzeciętną dynamiką, której zupełnie nie spodziewaliśmy się po tak małym motocyklu. Nie mierzyliśmy dokładnie, ale sprint od zera do prędkości maksymalnej, czyli (prawie) setki zajmuje każdemu z małych Rometów dosłownie chwilę.
Rometa Pony można pokochać za jeszcze jedną cechę – spalanie. W czasie testów, kiedy bezlitośnie sprawdzałem możliwości motocykla, zużycie paliwa nigdy nie przekroczyło 3 litrów na 100 km. W przypadku Pony, który dysponuje 9-litrowym bakiem, oznacza to zasięg ponad 300 km!
Pony Mini 125 – warto czekać Na możliwość odbycia szaleńczej jazdy Rometem Pony Mini 125 czekałem od momentu, kiedy po raz pierwszy zobaczyłem do na targach w Nadarzynie pod Warszawą. Głównym powodem były niezałatwione rachunki z przeszłości. Swoja przygodę z jednosladami zaczynałem od legendarnego modelu Dezametu w tym samym, pomarańczowym kolorze. Wtedy, jako chudy 12-letni chłopak, uważałem go za świetny sprzęt, któremu po prostu brakuje odpowiedniego silnika. I tak oto, po ponad 20 latach i dwukrotnym wzroście masy, dosiadam pomarańczowej bestii, która w międzyczasie stała się bestyjką - posiada za to silnik 125 cm3 o mocy 8 KM, który przy jej gabarytach daje naprawdę dużo frajdy! Kieszonkowa Małpka Współczesny Romet Pony Mini 125 nie ma oczywiście zbyt wiele wspólnego z klasycznymi polskimi motorynkami, konstrukcyjnie bliżej mu do japońskiej Hondy Monkey. Na pierwszy rzut oka to kieszonkowy scrambler o klasycznych kształtach, z wysoko poprowadzonym wydechem, wyeksponowaną mechaniką i blaszanym przednim błotnikiem w stylu maszyn offroadowych. To, co bardzo cieszy, to plastik jako temat tabu. Tu prawie wszystko jest uczciwie metalowe! Co więcej, silnik pozwala na znaną z dzieciństwa zabawę w rozruch kopniakiem. Po odpaleniu maszynerii znów wsiadamy do wehikułu czasu. Po pierwsze, silnik i wydech brzmią prawie tak samo, jak dawniej i są naprawdę głośne! Po drugie, na wolnych obrotach wszystko się trzęsie i brzęczy. Pamiętacie ten charakterystyczny “blaszany” dźwięk perforowanej osłony tłumika? Jest! Można złożyć! Nie zabrakło przy tym powiewu nowoczesności w postaci czytelnego wyświetlacza ze wskaźnikiem zapiętego biegu. Bardzo ciekawym patentem, przejętym z Hondy Monkey, jest błyskawicznie składana kierownica, pozwalająca schować motocykl (tak, to motocykl) do bagażnika samochodu. Wszystko fajnie, ale jak jeździ Romet Pony Mini 125? Osiem koników mocy nie robi specjalnego wrażenia na papierze, ale pamiętajmy, że cały pojazd waży tylko 81 kg. Oznacza to, że każde 10 kg Rometa pędzone jest jednym koniem, a to więcej niż satysfakcjonujący wynik. Motorynka wręcz wyrywa spod kierowcy i bardzo chętnie idzie na gumę. Do tego błyskawicznie reaguje na ruchy ciała, czasami aż zbyt gwałtownie, jak na starym, czarno-białym filmie. Wymaga to przyzwyczajenia, ale daje niesamowitą frajdę. Oba hamulce są tarczowe i wymagają sporego wyczucia. Granica między “nie działa” a “staje dęba” jest naprawdę cienka. Chciałbym się również jakoś miarodajnie wypowiedzieć o pracy zawieszenia, ale umieszczając na nim swoje 120 kg wyczerpałem mu większość argumentów. Jednoosobowa kanapa Rometa Pony Mini 125 jest obszerna i bardzo wygodna. Za nią jest do dyspozycji solidny stalowy bagażnik. Miejsca na nogi jest oczywiście niewiele, zwłaszcza przy wzroście kierowcy powyżej 180 cm, ale w tym przypadku to prostu cecha, a nie wada. Jest to typowy pojazd kieszonkowy, za czym idą takie zalety, jak umiejętność odnalezienia się w każdej wolnej szczelinie w korku, czy zaparkowania na ostatnim wolnym skrawku chodnika. Skrzynia tajemnic Pony Mini 125 ma również kilka wad. Jedną z nich jest mało precyzyjnie pracująca 4-biegowa skrzynia biegów. Czasem naprawdę nie wiadomo, o co jej chodzi. Pracuje gładko i dokładnie, by za chwilę odmówić wbicia kolejnego biegu. Przydałby się również większy zbiornik paliwa - 4,5 litra starczy na jakieś 150 km. Z drugiej strony, jest to pojazd wybitnie miejski. Jego gabaryty i prędkość maksymalna na poziomie 90 km/h raczej nie zachęcają do wzięcia udziału w “Tańcu z TIR-ami”. Współczesne wcielenie legendarnej motorynki kosztuje niecałe 5 tysięcy zł, co bardzo zachęca do powrotu do dzieciństwa. Zwłaszcza, że z salonu można ją odebrać własnym autem. Polecałbym ją zwłaszcza drobnym paniom, które boją się, że nie zapanują nad większą maszyną klasy 125. Romet Pony Mini 125 to czysta frajda w skondensowanej formie. Romet Pony kosztuje 5999 zł, Pony mini 4999. Czy to dużo? Naszym zdaniem nie! Biorąc pod uwagę, że to bardzo dobre miejskie motocykle lifestyle'owe, cenę skalkulowano bardzo rozsądnie. A że nie są tak praktyczne jak konkurencja? A kogo to obchodzi, frajda się liczy! |
Więcej informacji o motocyklach Romet Pony i Romat Pony Mini 125 znajdziesz na stronie www.romet.pl
Dane Techniczne: | Romet Pony | Romet Pony Mini |
silnik: | jednocylindrowy, 4-suwowy | jednocylindrowy, 4-suwowy |
pojemność skokowa: | 125 cm3 | 125 cm3 |
średnica x skok tłoka: | 52,4 x 57,8 | 52,4 x 57,8 |
moc: | 9,2 KM przy 7500 obr/min | 7,9 KM przy 7500 obr/min |
moment obrotowy: | 9,2 Nm przy 6000 obr/min | 8,8 Nm przy 5000 obr/min |
system paliwowy: | wtrysk elektroniczny | wtrysk elektroniczny |
system chłodzenia: | powietrze | powietrze |
smarowanie: | obieg wymuszony | obieg wymuszony |
rozrusznik: | elektryczny | elektryczny/nożny |
skrzynia biegów: | nożna, 5-biegowa | nożna, 4-biegowa |
sprzęgło: | mokre, wielotarczowe | mokre, wielotarczowe |
przeniesienie napędu: | łańcuch | łańcuch |
zawieszenie przednie: | amortyzator teleskopowy USD | amortyzator teleskopowy |
zawieszenie tylne: | centralny amortyzator olejowy | amortyzatory teleskopowe |
hamulec przedni: | tarczowy | tarczowy |
hamulec tylny: | tarczowy | tarczowy |
opona przednia: | 120/70-12 | 3.5-10 |
opona tylna: | 120/70-12 | 3.5-10 |
systemy dodatkowe: | ||
długość/szerokość/wysokość: | 1740x800x1010 | 1400x660x900 |
masa: | 118 kg | 81 kg |
zbiornik paliwa: | 9 l | 4,5 l |
|
Komentarze 6
Poka¿ wszystkie komentarzeHa ha ha. Zabrak³o informacji, ¿e maksymalne obci±¿enie Pony Mini wg, homologacji to 75kg. Pony Mini, to de fakto produkt firmy Skyteam robi±cej w miarê dobre repliki starej Hondy Monkey z lat 80....
OdpowiedzBo na takiej zabawce nie je¿d¿± oty³e balerony tylko jak ju¿ w miarê zadbani go¶cie.
Odpowiedzromet pony m2 te¿ nie jest dla grubych balonów trzeba mieæ kopa ¿eby to odpaliæ :D
OdpowiedzGdzie mo¿na kupiæ tak± fajn± nak³adkê na siedzenie pasa¿era do Pony 125?
OdpowiedzPony 125 jest mo¿e i fajnie wykonana , wygodna ale mocy to ONA NIE POSIADA . Ten motorek nie jedzie . Hamulce w miare ok. Co do Pony mini 125 to jest to trochê pomy³ka . Pomimo swojej niskiej masy...
OdpowiedzJest jeszcze Epony, elektryczna. Strasznie chcia³bym zobaczyæ jej test..
Odpowiedzbardzo s³aba jest
OdpowiedzLifestyle'owy (lub lifestylowy) - podkre¶laj±cy styl ¿ycia, w tym przypadku chodzi o przed³o¿enie walorów estetycznych lub emocjonalnych nad praktyczne.
OdpowiedzCo to znaczy, ¿e motocykl (lub cokolwiek innego) jest "lifestyle'owy"? Powa¿nie, proszê o kilka s³ów wyja¶nienia, bo nie rozumiem.
Odpowiedztzn ze te dwa powy¿ej opisane pony to motorki do zabawy czyt zabawa zaorywanie pastwiska dla krow wyjazd do sklepu gs po mleko i tyle. je¿eli chcesz zwiedzac polske to polecam na start pierwszy jedno¶lad yamahe max 125ccm 14,9km rozpedza siê do 130km/h pozdrawiam
OdpowiedzJak chcesz zwiedzaæ to kup sobie przynajmniej po³ litra, a nie ma³pki jakie¶.
Odpowiedz