Rajd Dakar 2014 - przez Boliwiê, ominie Peru
Rajd Dakar, w którym nieprzerwanie od 2000 roku polskie barwy reprezentuje ORLEN Team, doczekał się 36. edycji. W 2014 roku rajdowy maraton wystartuje 5. stycznia z Rosario w Argentynie, by przedrzeć się następnie na północ i - przez terytorium Boliwii - wjechać do Chile. Tam zaplanowano metę - w Valparaiso, 18 stycznia.
Podczas 35-ciu edycji rajdu Dakar, aż 29 startów odbyło się na terytorium Afryki, jeden raz - w 2008 roku - rajd nie wystartował, a trasy pięciu ostatnich zawodów biegły przez terytorium Ameryki Południowej. Boliwia będzie 28 krajem goszczącym tę najtrudniejszą przeprawę motoryzacyjną świata.
Podobnie jak miało to miejsce w przeszłości, rajd wystartuje z dużego miasta - Rosario w Argentynie - w którym żyje ponad milion mieszkańców. Zawodnicy rozpoczną ściganie kierując się na zachód kraju, po czym zaczną piąć się na północ kontynentu, pokonując wymagające kaniony i piaszczyste doliny. W tych warunkach wkroczą do Boliwii, przez którą dojadą do piasków pustyni Atacama. Tamtędy przejadą do zachodniego wybrzeża, wzdłuż którego zjadą do chilijskiego Valparaiso, gdzie czeka na nich meta.
- Już nie mogę się doczekać naszego wspólnego startu z Markiem po raz pierwszy w aucie w rajdzie Dakar. Jestem ciekawy, jak w szczegółach będzie wyglądała nowa trasa. Tego nikt dokładnie jeszcze nie wie, z tego co jednak się orientuję oraz dowiedziałem się od boliwijskich zawodników, to w głównej mierze pojedziemy przez góry. Nawigacja będzie szlakowa, co oznacza jeszcze bardziej skomplikowane dla mnie zadanie, jako nawigatora w załodze samochodowej. Reszta trasy kolejnej edycji rajdu jest mi dość dobrze znana. Startujemy z Argentyny, zaraz na początku wjeżdżamy w wymagające góry, oczywiście organizator nie zapomniał o ekstremalnie trudnym odcinku Fiambala. Później wkraczamy w nieznane, czyli boliwijskie tereny, a następnie kierujemy się nad chilijskie wybrzeże, gdzie będziemy musieli zmierzyć się z pustynią, piaskami fesz-fesz i otwartymi przestrzeniami - skomentował na bieżąco trasę kapitan ORLEN Team, Jacek Czachor.
W 2014 organizator zapowiada więcej etapów maratońskich (dni rajdowych, pomiędzy którymi nie można korzystać z pomocy mechaników, a napraw motocykliści mogą dokonywać wyłącznie dysponując częściami, które zabrali ze sobą) oraz jeszcze dłuższe odcinki specjalne.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze