Osiem nowych, nieoznakowanych radiowozów trafiło do świętokrzyskiej policji. Szczególnie interesujący jest SUV przeznaczony do działań specjalnych. To "pancerna" wersja Land Cruisera.

Wśród ośmiu nowych pojazdów siedem to egzemplarze Kia Nitro, czyli crossovera o napędzie hybrydowym. Sercem układu jest silnik benzynowy o pojemności 1,6 litra, który współpracuje z jednostką elektryczną. Układ generuje łącznie 141 KM i 265 Nm. Napęd na przednią oś przenosi automatyczna, sześciobiegowa skrzynia DCT.

Jazda do tyłu jest realizowana wyłącznie przy pomocy silnika elektrycznego, co wpływa na wyeliminowanie emisji spalin podczas manewru cofania. Nitro Hybrid przyspiesza od 0 do 100 km/h w 10,4 sekudy i osiąga prędkość maksymalną 165 km/h. Kia posiada trzy wersje tego modelu, a Nitro Hybrid jest najtańszym wariantem, który w wersji cywilnej jest dostępny od 126 600 zł.

Ale od Kia Nitro Hybrid znacznie ciekawszy jest ósmy samochód. To nieoznakowana, czarna jak smoła Toyota Land Cruiser, która dostała specjalne wyposażenie obejmujące wzmocnione zawieszenie, rurowe osłony nadwozia i taran umożliwiający używanie SUV-a do działań, które najlepiej określić jako zaczepne.

Policyjną terenówkę napędza silnik Diesla o pojemności 2,8 litra, który generuje 204 KM i 500 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Ten samochód również wyposażono w automatyczną skrzynię biegów, napęd jest przenoszony na wszystkie cztery koła. Mimo sporej masy przyspieszenie SUV-a od 0 do 100 km/h wynosi 9,9 s, prędkość maksymalna 180 km/h. Policyjny wariant Land Cruisera kosztował ponad 358 tys. zł. Z tej kwoty 320 tys. zł wyasygnowano z budżetu województwa świętokrzyskiego.

Bojową wersją Land Cruisera nie będą kierować szeregowi policjanci. Samochód został przekazany Samodzielnemu Pododdziałowi Kontrterrorystycznemu Policji w Kielcach.