tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Radek Skalmierski - plany na najbliższy sezon
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

Radek Skalmierski - plany na najbliższy sezon

Autor: Anna Jędrasiak 2009.03.06, 10:28 3 Drukuj

„To nawet nie jest pasja, to uzależnienie. Wyścigi wciągają Cię całkowicie, determinują do poświęceń"

Radek Skalmierski ubiegłoroczny V-ce Mistrz pucharu GSX-R Cup w tym sezonie pojedzie w innych barwach i w innej klasie. Radek opowiada o zmianie sponsora, nowym motocyklu i najbliższych, wyścigowych planach.

Kingway: Nowy sponsor, nowa sytuacja jak się w niej czujesz?

Radek: Jest to dla mnie zdecydowanie bardzo poważna sprawa, co nie zmienia faktu, że obecna sytuacja bardzo mi się podoba. Nie ukrywam, że jestem bardzo zadowolony ze współpracy z firmą Kingway Motor Poland. Zapowiada się ciekawie.

Kingway: Jakie masz plany startowe w sezonie 2009?

Radek: W tym roku zdecydowałem się na starty w klasie Superstock 600, a jak się to potoczy to zobaczymy.

Kingway: Gdzie treningi?

Radek: Oczywiście priorytetowo tor Poznań. Pod koniec marca wybieram się z Teamem na tor w Rijece w Chorwacji. Tam mamy zamiar popracować nad zestrojeniem motocykli, doborem opon, no i oczywiście nad zawieszeniami.

Kingway: Skąd pomysł na zmianę rumaka z Suzuki na Yamahę?

Radek: Zmiana motocykla spowodowana była zmianą klasy i okolicznościami. Absolutnie nie mam nic przeciwko Suzuki to świetny motocykl, niemniej jednak porównując Yamahę R6 i GSX-R 600 są to bardzo odmienne maszyny i zdecydowałem się na Yamahe.

Kingway: Dlaczego zmieniłeś klasę?

Radek: Była to naturalna kolej rzeczy. W GSX-R Cup wprowadzono limity czasowe i było to moim zdaniem słuszne posunięcie. Poza tym spędziłem tam dwa dobre sezony i naturalną rzeczą jest to, że trzeba iść dalej.

Kingway: Co myślisz o wzrastającej mocnej konkurencji Grandysa?

Radek: Rozumiem, że chodzi o chłopców z nad Loary? Jako konkurenci super. Mistrzostwa Polski są międzynarodowe nie widzę, więc problemu. Szkoda tylko, że Suzuki chce wygrać przy pomocy zawodników z importu.

Kingway: Recepta na powtórzenie sukcesu z zeszłego roku?

Radek: Nie ma takiej. Puchar Suzuki i Stok 600 to dwa odmienne światy.

Kingway: Co myślisz o połączeniu chińskiego importera skuterów z WMMP?

Radek: Myślę, że to świetny pomysł na promocję firmy Kingway, na wzmocnienie jej znaczenia na polskim rynku. Cieszę się, że ktoś widzi analogie, które mogą pomóc w sporcie i biznesie.

Kingway: Nowy tor w Polsce - potrzeba czy fanaberia?

Radek: Oczywiście, że jest potrzebny! To smutne, że w kraju nad Wisłą jest jeden tor. Nieco archaiczny, ale co zrobić. Dyskusje o budowie toru ciągną się latami i nic! Super, że Pejser ma taki pomysł i chce to sfinalizować. Trzymamy kciuki!

Kingway: Wszechobecny kryzys dotknie również wyścigi? Czy będzie mniejsza konkurencja?

Radek: Tak na pewno. Jednak należy pamiętać, że większość z tych ludzi to.... ciężko tutaj znaleźć odpowiednie słowo. To nawet nie jest pasja, to uzależnienie. Wyścigi wciągają Cię całkowicie, determinują do poświęceń. Każdy zrobi wszystko by pozyskać sponsora i wystartować.

Radek Skalmierski
NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG
Zobacz również

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górę