Radek Skalmierski - plany na najbliższy sezon
„To nawet nie jest pasja, to uzależnienie. Wyścigi wciągają Cię całkowicie, determinują do poświęceń"
Radek Skalmierski ubiegłoroczny V-ce Mistrz pucharu GSX-R Cup w tym sezonie pojedzie w innych barwach i w innej klasie. Radek opowiada o zmianie sponsora, nowym motocyklu i najbliższych, wyścigowych planach.
Kingway: Nowy sponsor, nowa sytuacja jak się w niej czujesz?
Radek: Jest to dla mnie zdecydowanie bardzo poważna sprawa, co nie zmienia faktu, że obecna sytuacja bardzo mi się podoba. Nie ukrywam, że jestem bardzo zadowolony ze współpracy z firmą Kingway Motor Poland. Zapowiada się ciekawie.
Kingway: Jakie masz plany startowe w sezonie 2009?
Radek: W tym roku zdecydowałem się na starty w klasie Superstock 600, a jak się to potoczy to zobaczymy.
Kingway: Gdzie treningi?
Radek: Oczywiście priorytetowo tor Poznań. Pod koniec marca wybieram się z Teamem na tor w Rijece w Chorwacji. Tam mamy zamiar popracować nad zestrojeniem motocykli, doborem opon, no i oczywiście nad zawieszeniami.
Kingway: Skąd pomysł na zmianę rumaka z Suzuki na Yamahę?
Radek: Zmiana motocykla spowodowana była zmianą klasy i okolicznościami. Absolutnie nie mam nic przeciwko Suzuki to świetny motocykl, niemniej jednak porównując Yamahę R6 i GSX-R 600 są to bardzo odmienne maszyny i zdecydowałem się na Yamahe.
Kingway: Dlaczego zmieniłeś klasę?
Radek: Była to naturalna kolej rzeczy. W GSX-R Cup wprowadzono limity czasowe i było to moim zdaniem słuszne posunięcie. Poza tym spędziłem tam dwa dobre sezony i naturalną rzeczą jest to, że trzeba iść dalej.
Kingway: Co myślisz o wzrastającej mocnej konkurencji Grandysa?
Radek: Rozumiem, że chodzi o chłopców z nad Loary? Jako konkurenci super. Mistrzostwa Polski są międzynarodowe nie widzę, więc problemu. Szkoda tylko, że Suzuki chce wygrać przy pomocy zawodników z importu.
Kingway: Recepta na powtórzenie sukcesu z zeszłego roku?
Radek: Nie ma takiej. Puchar Suzuki i Stok 600 to dwa odmienne światy.
Kingway: Co myślisz o połączeniu chińskiego importera skuterów z WMMP?
Radek: Myślę, że to świetny pomysł na promocję firmy Kingway, na wzmocnienie jej znaczenia na polskim rynku. Cieszę się, że ktoś widzi analogie, które mogą pomóc w sporcie i biznesie.
Kingway: Nowy tor w Polsce - potrzeba czy fanaberia?
Radek: Oczywiście, że jest potrzebny! To smutne, że w kraju nad Wisłą jest jeden tor. Nieco archaiczny, ale co zrobić. Dyskusje o budowie toru ciągną się latami i nic! Super, że Pejser ma taki pomysł i chce to sfinalizować. Trzymamy kciuki!
Kingway: Wszechobecny kryzys dotknie również wyścigi? Czy będzie mniejsza konkurencja?
Radek: Tak na pewno. Jednak należy pamiętać, że większość z tych ludzi to.... ciężko tutaj znaleźć odpowiednie słowo. To nawet nie jest pasja, to uzależnienie. Wyścigi wciągają Cię całkowicie, determinują do poświęceń. Każdy zrobi wszystko by pozyskać sponsora i wystartować.
|
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeten Pan co go tak obejmuje na zdjęciu to jakiś "przyjaciel"? :-)
OdpowiedzChłopcy sa z sobą wyjątkowo blisko. Pewnie na wzajem zmieniają sobie gumy;0
OdpowiedzFazi ty zboku. Za Radka to nie biore odpowiedzialności, ale ja tam jestem czysty :)
Odpowiedz