Rabin Racing Team nie schodzi z podium w polskich Wyścigach Motocyklowych
Dużym sukcesem zakończyli weekendową rywalizację w przedostatniej, poznańskiej rundzie Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw i Pucharu Polski zawodnicy zespołu Rabin Racing.
Lider teamu Kamil Barcik dwukrotnie po wyścigu klasy Supersport 300 parkował swoją Yamahę R3 w specyfikacji GYTR na trzecim miejscu. W najniższej kategorii Sport 250, junior zespołu 12-letni Mateusz Molik ustrzelił dublet drugich miejsc, co jest jego najlepszym wynikiem w karierze. Korzystając z dobrej przyczepności opon Bridgestone obaj wspięli się na wyżyny, poprawiając swoje życiowe rekordy aż o jedną sekundę.
Tomasz Rabiński (menadżer zespołu): - Pomimo braku zwycięstwa w całym sezonie wracamy z tej rundy w wyśmienitych nastrojach. Obaj nasi zawodnicy dali z siebie wszystko i pokazali pełen potencjał. Bardzo dużą zasługą w ich wizytach na podium była ciężka praca z trenerami na przestrzeni całego sezonu. Dlatego chciałbym pogratulować Piotrowi Kuptelowi, który stoi za sukcesem Kamila oraz Jackowi Molikowi, który wywindował swojego syna Mateusza na wysoki poziom już w tak młodym wieku. Przed nami wrześniowe finałowe rundy sezonu, więc po krótkich wakacjach wracamy pełną parą do przygotowań. Cieszę się również z obecności i świetnej jazdy na treningach 11-sto letniego Kacpra Raniszewskiego, wychowanka Moniki Jaworskiej i Magdy Stankiewicz, który w przyszłym sezonie zasili nasze szeregi w klasie Sport 250.
Kamil Barcik (Supersport 300): - Sobotni wyścig z rekordowym czasem 1:47.767 zapamiętam na bardzo długo. Świetnie się bawiłem wymieniając się pozycjami z Krzyśkiem Borysem, widząc na tablicy jak powiększamy przewagę nad resztą stawki. Niestety mały błąd na końcu przedostatniego okrążenia pogrzebał moją szansę na finalny atak, ale wszystkie poprzednie okrążenia przyniosły mi dużo satysfakcji. Dzień później niestety zaległem w grupie pościgowej, z której udało mi się wyrwać w połowie wyścigu, znowu dojeżdżając na trzecim miejscu za liderami. Serdecznie gratuluje Mateuszowi Hulewiczowi z Wójcik Racing Team obu zwycięstw, które zagwarantowały mu w tym momencie w pełni zasłużony tytuł mistrzowski w naszej klasie. Dziękuję mojemu zespołowi, który jak zwykle super o mnie zadbał oraz kibicom za doping i całej mojej rodzinie za odwiedziny i wsparcie.
Mateusz Molik (Sport250): - Dwa drugie miejsca z rekordowym czasem 1:55.543 były dla mnie niesamowite. Wreszcie moja ciężka praca z tatą przyniosła oczekiwany efekt i mogłem jechać razem z liderami. Bardzo cieszę się ze zdobycia 40-stu punktów, które były mi bardzo potrzebne do klasyfikacji generalnej, aby powalczyć o podium całego sezonu 2019. Teraz skupiam się na przygotowaniach do finałowej rundy. Tam również chciałbym pokazać się od jak najlepszej strony. Bardzo gratuluję Krzyśkowi Dzikowskiemu z Motokenner Racing Team, który wygrywając w niedzielę zapewnił sobie zwycięstwo w Pucharze Polski w naszej klasie Sport 250. Dziękuję przede wszystkim moim rodzicom za wyścigową opiekę i nieustające wsparcie oraz wszystkim kibicom, którzy w każdym wyścigu mocno mi dopingują, dając mi impuls do dalszego rozwoju.
Finałowe rundy odbędą się odpowiednio dla klasy Sport 250 14 września w Bydgoszczy, a dla klasy Supersport 300 28-29 września w czeskim Moscie.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze