Przejazdy kolejowe. Powstanie 500 nowych fotoradarów. Gdzie będą instalowane?
Pół tysiąca nowych fotoradarów na przejazdach kolejowych w Polsce. To zapowiedź prezesa Urzędu Transportu Drogowego i Ministerstwa Infrastruktury.
Ignacy Góra, prezes UTK, ma zamiar zmniejszyć liczbę wypadków na przejazdach kolejowych, których liczba w ubiegłym roku wyniosła 189. Według Góry powinno ich być maksymalnie kilkanaście rocznie. W tym celu szef UTK zamierza rozbudować sieć fotoradarów na przejazdach kolejowych.
Kolejny pomysł to włączenie tych urządzeń do systemu CANARD, a to oznaczałoby szybkie, automatyczne wystawianie mandatów. Warto przypomnieć, że mandat za przejazd przez tory na czerwonym świetle wynosi 2000 zł i 15 punktów karnych. W przypadku recydywy kara ulega podwojeniu.
Przejazdy kolejowe trafiły pod nadzór fotoradarów w 2021 roku. Chodzi o instalację i uruchomienie pięciu systemów Red Light, stosowanych też na typowych skrzyżowaniach do wyłapywania kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle. Również na kolei okazały się bardzo skuteczne.
Problem z łamiącymi przepisy zmotoryzowanymi narasta ze względu na fakt, że na przejazdach powstaje coraz więcej samoczynnych sygnalizacji świetlnych z półrogatkami, albo bez rogatek, wyłącznie z sygnalizatorami świetlnymi. W tych miejscach kierowcy szczególnie często ignorują przepisy i przejeżdżają przez tory praktycznie bez zatrzymywania.
Ale prezes Urzędu Transportu Drogowego nie planuje instalowania kamer na przejazdach tego typu. Pół tysiąca urządzeń miałoby pojawić się na przejazdach bez rogatek, a wyłącznie ze znakiem "Stop" i krzyżem św. Andrzeja - czyli tzw. typ D. Innymi słowy, chodzi o przejazdy, na których ruch pociągów jest znikomy lub niewielki, a co za tym idzie, częściej dochodzi do ignorowania znaku "Stop" przez kierowców.
Czy 500 fotoradarów to dużo? W Polsce mamy zaledwie kilkanaście systemów RedLight, chociaż ich liczba ma wkrótce wzrosnąć do 50. Bardziej interesujący jest fakt, że nawet pół tysiąca systemów śledzących poczynania kierowców na przejazdach typu D oznacza zabezpieczenie zaledwie jednej dziesiątej tego typu skrzyżowań dróg z torami.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeKoło mnie jest taki przejazd ze znakiem stop. Tyle tylko że tory prowadzą do nieczynnej od lat, zgruzowanej fabryki, a z drugiej strony są rozebrane kilkaset metrów dalej. Czyli przejazd jest ...
Odpowiedz