Prognoza pogody dla motocyklistów. Kto lubi afrykañskie upa³y?
Pewnie już nie miewacie wakacji, tylko urlopy, ale koniec roku szkolnego to mimo wszystko ważna informacja, bo w okolicy dróg pojawi więcej dzieciarni. Trzeba wzmóc uwagę, a ponieważ rozpoczynający się weekend będzie pod znakiem afrykańskiego słońca i ponad 30-stopniowych upałów, warto wziąć pod uwagę wszystkie trzy czynniki.
Już teraz pogoda zachęca do wyprowadzenia motocykla na dłuższy spacer, a jutro i pojutrze będzie równie dobrze. Jedynie na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie i terenach podgórskich prognozowane są słabe, lokalne opady deszczu. Na pozostałym obszarze Polski będzie przez cały weekend pogodnie.
Pamiętajcie o odpowiedniej odzieży i częstym nawadnianiu, bo na zachodzie kraju synoptycy spodziewają się nawet 32 st. C. Najchłodniej będzie na Podhalu, gdzie termometry wskażą 23 st. C. Nad morzem i na wschodzie 26 st. C. Ale najważniejsze, ze dobra pogoda nie skończy się wraz z weekendem i potrwa aż do połowy przyszłego tygodnia. Może warto wykorzystać doskonałe warunki pogodowe i wyjechać na kilka dni?
Wraz z upałami wraca również odwieczna dyskusja. Pełny ubiór czy jazda na zdrapkę? Czy na rzecz zachowania względnego komfortu termicznego i trzeźwości myślenia za kierownicą zrezygnować z części ubrań, np. kurtki i ryzykować poważne urazy w razie upadku? Czy może pocąc się niemiłosiernie za wszelką cenę jechać w pełnym rynsztunku?
Przede wszystkim powiedzmy sobie jasno, czego na pewno nie warto robić. Otóż nie warto jechać w samym t-shircie. Nie tylko nie ochroni nas w przypadku jakiejkolwiek wywrotki, ale też w skrajnych upałach, powyżej temperatury ludzkiego ciała, może spowodować przegrzanie organizmu i towarzyszące mu poważne następstwa.
Ponadto powietrze owiewające spocone ciało może finalnie spowodować zmiany reumatyczne, przewianie nerek, bóle korzonków i wiele innych dolegliwości. W wysokich temperaturach cieńsze ubranie nie jest automatycznie lepsze, a złoty środek leży… pośrodku.
Nie polecamy również jazdy na motocyklach drogowych w samych "zbrojach", przeznaczonych do użytku na motocyklach offroadowych. Są one stworzone, by chronić przy niskich prędkościach i na miękkiej nawierzchni. W czasie szybkiej wywrotki na asfalcie zwyczajnie się rozpadną.
Na co więc postawić? Skuteczna recepta na upały jest znana i dopracowywana od lat. To kurtki, buty i rękawice wykonywane z nowoczesnych bardzo wytrzymałych materiałów, zaopatrzone w duże panele wentylacyjne - na kurtkach i spodniach jest to specjalna siateczka, potocznie zwana meshem. Odzież tego typu skutecznie chroni w razie upadku, a jednocześnie zapewnia nieskrępowany przepływ zbawiennego powietrza, utrzymuje również wewnątrz odpowiednią temperaturę, ani za wysoką, ani za niską. Optymalny efekt uzyskamy stosując tego typu ubranie wraz z kompletem letniej bielizny termoaktywnej.
I jeszcze jedno. Motocykliści, niezależnie od płci, to najczęściej twarde sztuki, ale absolutnie nie pozwalajcie sobie na wielogodzinnye przejazdy. W trakcie upałów zamieńcie je na krótsze etapy, nawet co godzinę, z kilkoma minutami odpoczynku, nawodnienia, uspokojenia zmysłów. To naprawdę regeneruje i pozwala bardziej cieszyć się z kolejnego odcinka jazdy. Pewnie to już doskonale wiecie, ale zawsze warto o tym przypominać. Do zobaczenia na trasie!
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeJa zawsze w stroju - w upa³y przewiewne d¿insy na moto i kurtka sk³adaj±ca siê g³ównie z siatki, ale certyfikowana i z ochraniaczami. Do tego termoaktywna koszulka letnia - "ch³odz±ca" - nie wiem ...
Odpowiedz