Producent motocykli Norton szykuje muzeum marki. Spore zakupy od znanego kolekcjonera
Brytyjski Norton pod skrzydłami indyjskiego TVS nie przestaje zadziwiać. Producent poinformował właśnie, że kupił ponad 50 motocykli od znanego kolekcjonera tej marki. Wygląda na to, że w niedalekiej przyszłości zostanie otwarte muzeum.
Właścicielem 55 motocykli zbudowanych w latach od 1916 do 1992 dotychczas był Ian Loram. Jak sam mówi, nie tracił żadnej okazji, by kupić zabytkowego Nortona. Swoją kolekcję rozpoczął w latach 90. ubiegłego wieku. Wśród zakupionych motocykli jest np. Model 1 "Big four" z 1921 r., którym James Lansdowne Norton wybrał się na liczącą prawie 5 tys. km wyprawę w Afryce. Jest też Norton F1 Rotary z 1990 r. z silnikiem Wankla. Co ciekawe, motocykle Norton z taką konstrukcją były dostarczane dla policji w latach 1983 - 1988. Jest też ultra rzadki model JE350 z 1929 r. Zostało tylko 6 egzemplarzy na całym świecie.
Robert Hentschel, prezes Norton Motorcycles tak mówi o zakupach: "To bardzo wyjątkowe dla każdego dużego producenta motocykli, mieć możliwość dokonania zakupu tak dużej kolekcji wysokiej jakości eksponatów, które reprezentują historię marki. Kiedy nadarzyła się okazja, postanowiliśmy wykorzystać szansę, kupić kolekcję i przyprowadzić 55 klasycznych motocykli do ich domu. Norton ma prawie 125 lat historii i chcemy ją celebrować teraz i w przyszłości. Przed nami bardzo ekscytujący czas, ponieważ dopiero otworzyliśmy nową fabrykę, mamy ekscytujące plany, a także 100 mln funtów od TVS. To ważne, żebyśmy kontynuowali wielkie dzieła z naszej przeszłości, ponieważ mają one wpływ na naszą przyszłość."
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze