Praca gazem - robisz to źle
Czas na kolejny film "instruktażowy" z Mulholland Drive. W roli głównej kierowca R1, który zdecydował sam sprawdzić, o co tak naprawdę chodzi w tym całym Snake Pass. Wystarczy spojrzeć na pozycję za sterami i notoryczne "zwieszanie" tyłka w zakrętach, ale nie to jest tutaj najważniejsze. Zwróćcie uwagę jak motocyklista pracuje gazem. W pewnych momentach aż widać jak jego nadgarstek (w zakrętach!) szarpie gazem. Na efekty nie trzeba czekać długo, kiedy motocykl dzięki chaotycznej pracy przepustnicą po prostu się destabilizuje i zalicza lowside'a.
Kierowcy nic się nie stało, motocykl został trochę poturbowany. Jeśli jednak chodzi o przygotowanie gościa do jazdy, zwłaszcza R1 po zakrętach Snake Pass, są pewne problemy.
Polecamy Wam zajrzeć do naszego działu Technika Jazdy, gdzie rozwiejecie swoje wątpliwości na nurtujące Was tematy. Sprawdźcie też artykuł Andy Ibbotta na temat pracy gazem.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzea gdzie głowa była, nienaturalnie pokręcony i beng
OdpowiedzChłop chyba źle zrozumiał zwrot "nakurwiać w manetę" ... swoją drogą nikt z bliźnich przed upadkiem go nie uprzedził czym taka jazda się skończy ?
OdpowiedzBiedny pewnie miał wcześniej motocykl bez mocy na kategorię A2, potem wsiadł na R1 i się zabił. Gdyby od razu kupił litra to by nie miał złych nawyków ;)
OdpowiedzCo do dławionych motocykli - przyspieszenie do około 100-130km/h jest w tym samym czasie potem robi się bardziej mozolny i maleje drastycznie vmax
OdpowiedzSię czepiacie, praca nadgarstka...może ma dziewczynę?
Odpowiedz