W pierwszy weekend września zawodnicy cyklu MotoGP będą walczyć na torze Misano World Circuit Marco Simoncelli. Przy okazji tej rundy doszło do kilku transferowych rozstrzygnięć w klasie królewskiej i czeka nas też jedno pożegnanie oraz przede wszystkim walka o kolejne punkty na drodze do tytułów mistrzowskich.

W wyścigu Moto3 o Grand Prix Austrii triumfował Ayumu Sasaki, który tym samym awansował na 4. miejsce w klasyfikacji generalnej i ma 138 pkt. To nadal spora strata do 1. i 2. miejsca, które zajmują kolejno Sergio Garcia (193 pkt.) i Izan Guevara (188 pkt.), ale za to tylko 6 pkt. przewagi nad japońskim zawodnikiem ma Dennis Foggia. Prowadzącą dwójkę dzieli od siebie zaledwie 5 pkt., więc to może być zwiastunem ciekawego pojedynku, choć w Austrii toczył się on w połowie pierwszej dziesiątki. Zwycięstwo Sasakiego było o tyle spektakularne, że doszło do niego pomimo podwójnej kary przejazdu długiego okrążenia. Pozostaje pytanie, czy Japończyk będzie równie mocny w kolejnych wyścigach.

W Moto2 Celestino Vietti nie dojechał do mety na torze Red Bull Ring, choć walczył o zwycięstwo z Ai Ogurą. Ostatecznie zawodnik pozostaje na 3. miejscu generalki z wynikiem 156 pkt., a Ai Ogura i Augusto Fernandez nie tylko się od niego oddalili, ale także zamienili miejscami. Rywalizacja nabiera rumieńców, ponieważ Ogura objął prowadzenie mając zaledwie 1 pkt. przewagi nad Fernandezem. W ubiegłym roku ze stawki obecnej w tym sezonie najwyżej uplasował się Aron Canet, który stanął na najniższym stopniu podium. Augusto Fernandez przyjechał na 6. pozycji przed Ai Ogurą. Celestino Vietti z kolei zamykał pierwszą dziesiątkę. Jak będzie tym razem? Tego dowiemy się w niedzielę.

Klasa królewska na razie przy okazji Grand Prix San Marino przyniosła nam rozstrzygnięcia w kwestiach transferów. Wiadomo już, że Enea Bastianini zajmie fabryczny fotel Ducati po odchodzącym Jacku Millerze. Jorge Martin nie kryje swojego niezadowolenia, choć wypowiada się w dyplomatycznym tonie, że jest zawiedziony. Bastianini natomiast już snuje marzenia o tytule mistrzowskim. O tym samym marzy też Pecco Bagnaia, który wygrał już trzy wyścigi z rzędu. Co prawda jest dopiero na 3. miejscu w generalce i ma 156 pkt., a prowadzący Quartararo zgromadził 200 pkt. i w Austrii przejechał linię mety jako drugi, ale zawodnik Yamahy już zdaje się czuć oddech Ducati na swoich plecach. Pomiędzy nimi jest Aleix Espargaro mający 168 pkt. i jakby rozstrojony po wywrotce w weekend Grand Prix Wielkiej Brytanii. Miło by było zobaczyć go walczącego o tytuł, ale najprawdopodobniej losy trofeum rozstrzygną się pomiędzy Ducati i Yamahą. Warto również wspomnieć, że po tej rundzie padok MotoGP ponownie i chyba już definitywnie opuści Andrea Dovizioso, który kończy swoją karierę.

Harmonogram rundy znajdziecie na www.motogp.com, a relacja na żywo jak zawsze do obejrzenia za darmo na www.polsatsport.pl.