Kuba Przygoński, nasz eksportowy specjalista od rajdów terenowych uległ poważnemu wypadkowi w trakcie rozgrywanego Abu Dhabi Desert Challenge. Jak donosi portal wp.pl Polak został już przetransportowany śmigłowcem medycznym do szpitala i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Tegoroczny rajd Abu Dhabi Desert Challenge, który stanowi trzecią rundę Pucharu Świata FIA zapisze się w historii sportów motorowych wyjątkowo smutno. Wczoraj na odcinku specjalnym śmierć poniósł Brytyjczyk Cameron Waugh. Tuż za nim jechał nasz zawodnik, nie kto inny jak Jakub Przygoński, który natychmiastowo podjął czynności reanimacyjne oraz wezwał helikopter z pomocą medyczną. Mimo wzorowej postawy Kuby i szybkiej interwencji  służb medycznych niestety zawodnika z Wielkiej Brytanii nie udało się uratować.

Na chwilę obecną stan Przygońskiego stoi pod znakiem zapytania. Oficjalnie przedstawiciele Orlen Teamu nie zabrali głosu w tej sprawie. Więcej informacji w tej sprawie będziemy w stanie udzielić Wam w najbliższych godzinach. Trzymajcie kciuki za szybki powrót Kuby do zdrowia.