Posłowie chcą całkowitej zmiany taryfikatora mandatów
Podczas konferencji poświęconej bezpieczeństwu na drogach podniesiono temat podwyżki mandatów.
Ostatnie lata to prawdziwy festiwal zmian w polskich przepisach dotyczących ruchu drogowego. Obniżanie prędkości, uspokajanie ruchu, ułatwienia dla pieszych - tak można w skrócie opisać nowości w Prawie o ruchu drogowym. Posłowie zwrócili jednak uwagę na to, że przepisy nie pomogą, jeśli nie zmieni się taryfikator mandatów.
Jak informuje portal brd24.pl, we wtorek poseł Franciszek Sterczewski z Koalicji Obywatelskiej podniósł temat taryfikatora mandatów: "Kwoty mandatów nie zmieniły się od ponad 20 lat, choć przez ten czas znacznie wzrosły wynagrodzenia. Kilka lat temu w Finlandii były dyrektor Nokii za przekroczenie prędkości otrzymał mandat w wysokości 116 tysięcy euro, bo tamże wysokość mandatów uzależniona jest od dochodów." Według Sterczewskiego Polska jest rajem dla piratów drogowych. Jego wypowiedź spotkała się z aprobatą pozostałych posłów.
Wiceminister infrastruktury odniósł się do tego pomysłu w dość oszczędnej formie i stwierdził, że "zobaczymy w przyszłości". Z jednej strony, jako kierowcy nie lubimy takich informacji, ale z drugiej - trzeba przyznać, że kary za nieprzestrzeganie przepisów są w Polsce dość łagodne. Na przykład za przekroczenie prędkości o 50 km/h możemy dostać co najwyżej 500 złotych mandatu, a jeżeli uczynimy to w terenie zabudowanym, to dodatkowo będziemy musieli przez trzy miesiące polegać na komunikacji miejskiej i aplikacjach do płatnego przewozu osób. W taryfikatorze znajdziemy też takie kwiatki jak ten, że za parkowanie w miejscu dla osób niepełnosprawnych zapłacimy 800 złotych. Wynika z tego, że ryzykowna jazda jest bardziej "opłacalna" od nieprawidłowego parkowania.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeA czy nie jesteśmy przypadkiem bardziej rajem dla złodziei w białych rękawiczkach niż dla piratów drogowych?
OdpowiedzTaryfikator jest doby, do kazdej liczby dodac jedno ZERO i juz jest OK - zamiast 500 zł robimy 5000 zł i już boli bardziej.
OdpowiedzA może likwidacja immunitetu na drogach dla polityków?
Odpowiedz