Ten rok już jest jednym z najgorszych od lat na polskich drogach. W ostatnich latach sytuacja zaczynała się poprawiać, a teraz mamy do czynienia z pogorszeniem sytuacji. Dlatego Komenda Główna Policji postanowiła poszukać przyczyn takiego stanu rzeczy i zaproponować odpowiednie rozwiązania.

Wyższe mandaty, więcej punktów karnych za wykroczenia, odbieranie pojazdów pijanym kierowcom, rozwój sieci fotoradarów, modernizacja dróg i skrzyżowań pod kątem niechronionych uczestników ruchu drogowego - te i inne działania mają sprawić, że na polskich drogach będzie bezpieczniej. Tegoroczne statystyki pokazują jednak, że jest zupełnie na odwrót.

W pierwszym kwartale 2024 r. liczba wypadków drogowych wzrosła o 5787, a ofiar śmiertelnych - o 58. Zwrócono również uwagę na zwiększoną liczbę wypadków z udziałem motocyklistów. Jak informuje TVN24, cała sytuacja spowodowała, że Komendant Główny Policji powołał specjalny zespół, który ma zająć się analizą sytuacji i zaproponowaniem konkretnych rozwiązań.

Choć wiele mówi się o tym, że prędkość zabija, to jednak główną przyczyną wypadków jest nieustąpienie pierwszeństwa. W Polsce już funkcjonuje Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, która ma zajmować się kwestiami związanymi z bezpieczeństwem na polskich drogach, ale jak widać to nadal za mało. Oczywiście jest ona organem doradczym i pomocniczym, więc może być tak, że ministrowie nie biorą sobie jej uwag do serca. Jakie rozwiązania znajdzie policja? O tym dowiemy się w nadchodzących miesiącach.