Po ile benzyna? Dlaczego tankowanie bêdzie dro¿sze?
Początek roku przyniósł pozytywne wieści dotyczące cen paliw w Polsce, jednak optymizm szybko ustąpił miejsca prognozom podwyżek na stacjach.
Aktualne ceny paliw na stacjach benzynowych prezentują się następująco: Pb95 - 5,99 zł, Pb98 - 6,79 zł, ON - 6,09 zł, LPG - 3,17 zł. Eksperci z e-petrol prognozują jednak, że ten korzystny moment nie potrwa długo.
Analizy rynku wskazują, że ceny hurtowe wyraźnie rosną, co zapowiada podwyżki na stacjach. Benzyna 95-oktanowa osiągnęła poziomy niewidziane od sierpnia ubiegłego roku, a ceny diesla są najwyższe od listopada. W tym tygodniu paliwa nie powinny przekroczyć wartości: Pb95 - 5,97-6,08 zł, Pb98 - 6,74-6,86 zł, ON - 6,08-6,19 zł, LPG - 3,16-3,22 zł.
Za wzrost cen odpowiada przede wszystkim drożejąca ropa naftowa oraz osłabienie złotego wobec dolara. Analitycy wskazują, że wpływ na tę sytuację mają jedynie w niewielkim stopniu nowe opłaty paliwowe wprowadzone z początkiem roku. Z kolei marże detalicznych operatorów rynku paliwowego, szczególnie w przypadku diesla, spadły do bardzo niskich poziomów. To ogranicza możliwości amortyzowania zmian widocznych w cenach hurtowych, co przekłada się na wyższe koszty tankowania w najbliższych dniach.
Eksperci tłumaczą, że sytuacja na światowym rynku ropy naftowej na początku 2025 roku została zdominowana przez przewidywania wzrostu popytu. Głównym czynnikiem jest ożywienie gospodarki chińskiej, które ma być wynikiem emisji rekordowych 3 bilionów juanów w specjalnych obligacjach skarbowych. Dodatkowo Chiny zwiększyły limity importu ropy, przyznając niezależnym rafineriom kontyngenty wynoszące co najmniej 152,49 mln ton w 2025 roku. Bank Światowy podniósł prognozę wzrostu gospodarczego dla Chin, co potwierdza oczekiwania dotyczące wzrostu zapotrzebowania na ropę i paliwa.
Zmiany na globalnym rynku ropy wpływają również na Polskę, gdzie słabszy złoty wobec dolara dodatkowo zwiększa koszty importu. Analitycy zauważają, że przeceny na stacjach, które były widoczne na początku roku, odbywały się kosztem marż detalistów. Teraz, gdy marże osiągnęły bardzo niskie poziomy, dalsze obniżki są praktycznie niemożliwe. Operatorzy rynku detalicznego nie mają już wystarczającego pola manewru, by neutralizować wzrosty cen hurtowych, co oznacza, że kierowcy muszą przygotować się na wyższe rachunki za tankowanie.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze