tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Pirelli Diablo Rosso 4. Test długodystansowy na 2 motocyklach i moja opinia
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Pirelli Diablo Rosso 4. Test długodystansowy na 2 motocyklach i moja opinia

Autor: Paweł Kowalski 2024.02.21, 11:39 Drukuj

Wybór opon do motocykla często spędza sen z powiek motocyklistom, którzy nie mają wyrobionej opinii, a wiedzę opierają o fora internetowe. Opony to drugi po oleju, najbardziej komentowany i budzący najwięcej kontrowersji temat motocyklowy. Prawie zawsze w grę wchodzą preferencje własne i naturalny dla Homo sapiens, brak obiektywizmu. Moment, w którym zdamy sobie z tego sprawę i wyłączymy emocje, będzie idealny do znalezienia plusów i minusów oraz doboru ogumienia dla naszego motocykla.

Quo vadis

Spokojnie to nie lektura, ani praca domowa. Po prostu musimy zdecydować, gdzie najczęściej jeździmy i czego oczekujemy od naszego motocykla. Ja dostałem do testów opony Pirelli Diablo Rosso 4 i od razu poprosiłem o dwa zestawy w różnych rozmiarach, do wydawałoby się różnych zastosowań. Na co dzień moim naturalnym środowiskiem jest tor wyścigowy/szkoleniowy. Najczęściej znany pod skrótem ODTJ. Macierzystym ośrodkiem dla mnie jest Moto Park Ułęż. Motocyklami szkoleniowym Kawasaki Ninja 250, 300 i 400 oraz pit bike'i. Wszystkie te jednoślady jeżdżą na oponach marki Pirelli. Powiecie, że darowane to najlepsze. Otóż zdziwię was, bo z Marlenką, która pracuje ze mną, mogliśmy wybrać dowolnego dostawcę. Nawet testowaliśmy różne rodzaje opon i wybór właśnie Pirelli jest świadomy. Tyle tematem wstępu, przejdźmy do testowania. Jak wspomniałem - dwa komplety opon i dwa różne motocykle.

NAS Analytics TAG

Pirelli Diablo Rosso 4 - jak sprawdzają się w mieście?

Testowy motocykl to niedoceniany, a bardzo ciekawy pojazd, jakim jest Aprilia Shiver. Nasz strach przed włoszczyzną wydaje się być usprawiedliwiony, ale Shiver zdecydowanie wyłamuje się z tego stereotypu. Nasz egzemplarz nie posiada systemu ABS i to był jeden z powodów, dla którego nadawał się do testów bardziej, niż wersja z ABS. Rozmiar opon to standard w tej klasie motocykli czyli 120 przód i 180 tył. Pirelli Diablo Rosso 4 różni się konstrukcją przy rozmiarze 190/50, w którym opony tylne posiadają 3 strefy zmian mieszanki, a od rozmiaru 190/55 w górę, gdzie jest ich aż 5. Dla ułatwienia zrozumienia podziału, strefy liczymy od krawędzi opony w stronę środka i dalej do następnej krawędzi. I tak patrząc od lewej mamy najbardziej miękką mieszankę, potem trochę twardszą i najtwardszą na środku opony.



Użytek codzienny i miejski pozwolił nam na testy opony w zwykłym ruchu ulicznym. Miasto to głównie asfalt, zazwyczaj czysty i rozjeżdżony przez samochody. Jednak w teście na długim dystansie mieliśmy do czyszczenia z brudem po zimie. Mokro, zimno, koleiny, na które trzeba było uważać oraz białe pasy oddzielające jezdnie i przejścia dla pieszych. Wszystko to pokryte śliską, co dla mnie jest nadal niewytłumaczalne, farbą drogową. Aprilia bez ABS wymuszała na mnie delikatniejsze traktowanie hamulca przedniego i wspomagania się bardziej tyłem.

Moje oczekiwania względem opon w tych warunkach, to zdecydowanie szybkie nagrzewanie się i zachowanie przyczepności na mokrej nawierzchni. Tak się złożyło, że to właśnie na mokrym odbyła się całkiem spora część testu. Konstrukcja środka opony to praktycznie w całości krzemionka, dzięki której mamy lepszą przyczepność na mokrym, szybkie nagrzewanie i dobrą dystrybucję ciepła w oponie. Trzeba pamiętać, że w oponie motocyklowej jest tak mała powierzchnia styku, że chemiczna przyczepność dzięki mikropolimerom krzemionki jest najważniejsza. To nie czary, tylko lata badań i testów w sporcie. Superbike'i to poligon doświadczalny dla inżynierów Pirelli. Przez ostatnie dekady opony ewoluowały, lecz dzięki połączeniu kilku mieszanek w całość, właściwie powinniśmy to nazwać rewolucją.

Wróćmy jednak do naszego testu i zachowania motocykla. To nie działa tak, że Shiver miał jakieś nanoroboty, które trzymały go na ziemi. Trzeba było uważać, a na mokrym jechać ostrożnie. Płynnie i z mniejszymi pochyleniami. Jak spojrzycie na bieżnik Pirelli Diablo Rosso 4, to zobaczycie charakterystyczne pioruny. To opatentowane rozwiązanie pozwalające odprowadzać wodę i zapobiegać powstawaniu aquaplaningu. Im bliżej brzegu opony i pochylenia motocykla powyżej kąta 35 stopni, tym mniej bieżnika, a więcej gładkiej powierzchni. Jak się domyślacie, gdy jest mokro i zimno to 35 stopni pochylenia może być o wiele za dużo. Miasto to też zwrotność, jakiej oczekujemy od motocykla. Chcemy przecisnąć się do przodu, a jak już jesteśmy pierwsi na światłach, to chcemy pierwsi pozostać do następnych świateł, więc dobry grip tyłu na starcie jest pożądany.

Aprilia pracowała również podczas jazd testowych. Służyła jako motocykl, z którego mogłem nagrywać. Shiver jest bardzo intuicyjny w prowadzeniu, a dobre opony zdecydowanie pomagały w pracy. Testowy motocykl uczestniczył również w trackday'u, gdzie szczególnie istotna była dobra przyczepność i szybka dystrybucja ciepła w całej oponie. Aprilia w zeszłym sezonie zrobiła na oponach Pirelli Diablo Rosso 4 6,5 tysiąca kilometrów i stan opon na dzień dzisiejszy oceniam na połowę zużycia.

Trasy i podróże na oponach Pirelli Diablo Rosso 4

Drugim motocyklem w teście opon było Ducati Multistrada V2. Ten jednoślad również nie został wybrany przypadkowo. Multistrada posiada oponę tylną 190/55, czyli 5 składnikową. Ducati od dawna współpracuje z Pirelli i to właśnie ich opony są zakładane na pierwszy montaż. W zeszłym roku Multistrada pokonała trasę po Skandynawii, a panujące tam warunki drogowe można śmiało określić jako zróżnicowane. Asfalt był często mokry, a to warunki, kiedy chcemy mieć pewność co do przyczepności. Z tym nie było problemu, Diablo Rosso 4 działały tak, jak zostały zaprojektowane. Gorzej miała się sprawa z drogami nieutwardzonymi. Niestety w te rewiry lepiej się nie zapuszczać. Systemy elektroniczne oczywiście pomogą, ale o uślizg koła jest bardzo łatwo.

W motocyklu turystycznym liczy się również trwałość i stopień zużycia względem pokonanych kilometrów. Multistrada przejechała około 12 tys. kilometrów na komplecie opon. Należy jednak zaznaczyć, że wymiana na nowy komplet wynikała nie z całkowitego zużycia, lecz z rozsądku, ponieważ Ducati miało do pokonania kolejną trasę liczącą ponad 8 tys. kilometrów.

Podsumowując. Nie ma opon do wszystkiego, jednak jeżeli celem waszych wojaży są drogi asfaltowe, to śmiało możecie wybrać Pirelli Diablo Rosso 4. Co więcej, możecie bez obawy wybrać się na nich na track day. Sportowe geny tej opony dadzą o sobie znać. Po teście długodystansowym mogę je wam śmiało polecić, o ile są dostępne w rozmiarze pasującym do waszego jednośladu.

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę