Ścigacz.pl

Za nami pierwsza runda tegorocznych Mistrzostw Europy Enduro we włoskim Castel di Tora. Na starcie stanęła europejska czołówka, w której nie mogło zabraknąć licznej reprezentacji Polski. Jak poszło Polakom?

Podczas pierwszej rundy zawodnicy na 60 kilometrowej pętli, mieli do zaliczenia próby enduro, cross i extreme. Łącznie riderzy pokonali prawie 200 kilometrów, a Polacy bardzo dobrze poradzili sobie z włoski wyzwaniem.

W klasie Over 250 2T Łukasz Kurowski był drugi, a w klasyfikacji ogólnej zajął 33 miejsce na 120 startujących zawodników. Qurak odnotował dziś najlepszy wynik w gronie polskich zawodników.

- Motocykl przetestowany, trzeba było wprowadzić kilka drobnych korekt. Już po odbiorach technicznych. Sztuka wylądowała w parku maszyn. Teraz już tylko wizualizacja prób w głowie i chillout. Bardzo lubię startować w tego typu imprezach, ponieważ są to trudne zawody, organizacyjnie przygotowane bardzo dobrze i aż się chce na takie zawody przyjeżdżać. Mam tu dużo znajomych z różnych części Europy i jest fajny klimat - pisał jeszcze przed startem Łukasz.

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Lukasz Kurowski 🐗 (@lukaszkurowski111)

W klasie 250 4T Maciek Więckowski zajął ósme miejsce, a w klasyfikacji rundy uplasował się na 44 pozycji. Natomiast startujący w tej samej kategorii Rafał Bracik był czternasty. Rafał po pierwszej rundzie jest 73. w klasyfikacji ogólnej.

- Po pierwszym dniu zmagań na Mistrzostwach Europy, po przejechaniu 165km w tym 9 prób mierzonych. zameldowałem się na mecie na zadowalającym 8 miejscu. Wynik dobry biorąc pod uwagę debiut i mocno obsadzoną klasę zawodnikami z GP. Jutro drugi dzień - napisał z kolei Maciek Więckowski.

 

 

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Maciej Więckowski (@wieckowski501)

Kacper Baklarz w klasie Junior 2 był dziś 13., a w łącznej klasyfikacji zawodów zajął 65. miejsce. Aleksander Bracik i Jakub Wesołowski startujący w klasie 250 2T zajęli odpowiednio piąte i siódme miejsce w swojej kategorii. W generalce zajmują natomiast - Aleksander 56., a Jakub 74. W klasie młodzieżowej pojechał Dawid Domański i zajął 12. miejsce, a w klasyfikacji ogólnej plasuje się na 85. pozycji.

Jutro kolejna runda, mamy nadzieję, że mimo dobrych wyników Polacy ponownie pojadą na pełnym gazie i dadzą nam jeszcze więcej powodów do dumy.

Zdjęcie organizatora