W poniedziałkowy poranek Ducati zaprezentowało barwy na sezon 2023. Najbardziej emocjonującą zagadką było, jakie numery startowe wybiorą zawodnicy, którzy zdobyli tytuły mistrzowskie. Jedynie w przypadku mistrza klasy MotoGP pojawił się mały spoiler, kiedy administratorzy strony MotoGP zamieścili grafikę, na której widniał Francesco Bagnaia z numerem 1.

Zarówno Pecco Bagnaia, jak i Alvaro Bautista postawili na numer 1, choć na grafikach z przodu motocykli i na górnych półkach przedniego zawieszenia pojawiają się numery 63 i 19. Składy zespołów Lenovo Ducati i Aruba.it Ducati zostały przedstawione podczas wydarzenia Campioni in Pista. W tym roku do teamu MotoGP dołącza Enea Bastianini, który w sezonie 2022 zajął 3. miejsce w klasyfikacji generalnej reprezentując barwy prywatnego zespołu Gresini Racing. W Mistrzostwach Świata Superbike partnerem Alvaro Bautisty pozostaje Michael Ruben Rinaldi. Rinaldi zakończył sezon 2022 na 4. miejscu, co również było bardzo dobrym wynikiem. Bagnaia zdradził, że dokonał wyboru numeru po tym, jak zobaczył siebie podczas sesji zdjęciowej na maszynie z jedynką na owiewkach. Bautista z kolei konsultował swoją decyzję z córką i fanami na Twitterze.

Francesco Bagnaia: "Moja przerwa zimowa była krótsza niż zwykle z powodu zobowiązań, jakie miałem po zdobyciu tytułu mistrzowskiego, ale teraz mam już naładowane baterie i czekam na start sezonu. Tęskniłem za Desmosedici GP oraz moim zespołem i nie mogę się doczekać powrotu na tor. Nie mogłem się zdecydować, czy nadal używać numeru 63, czy zmienić na numer 1, ale w końcu zdecydowałem się na ten drugi. Wygląda pięknie na motocyklu i teraz moim celem będzie zrobienie wszystkiego, by go zatrzymać. To nie będzie proste, ponieważ spodziewam się jeszcze mocniejszej konkurencji niż w ubiegłym roku, z wieloma rywalami chętnymi do sięgnięcia po tytuł. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że mam najlepszy motocykl i będę mierzył wysoko w sezonie 2023. Dziękuję Ducati i całemu zespołowi. Jestem gotów do powrotu do wspólnej przygody."

Alvaro Bautista: "Przed nami nowe wyzwanie. Po fantastycznym sezonie, który wygraliśmy z Ducati w Superbike i MotoGP, rok 2023 będzie bardzo trudny. Start z numerem 1 oznacza, że nasz cel jest tylko jeden - wygrać. Mamy duże ciśnienie i jednocześnie musimy zachować spokój oraz koncentrację. Mamy nowy motocykl i nawet jeśli nie różni się drastycznie od tego z 2022 roku, praca do wykonania przed pierwszym wyścigiem jest bardzo ważna. Musimy poprawić wszystkie detale, które zapewnią nam najlepsze osiągi. Chciałbym też zwrócić się do wszystkich Ducatisti. Jestem dumny z fanów, którzy kibicowali nam przez cały sezon i mam nadzieję, że dzięki naszym wynikom w 2023 będzie was jeszcze więcej na całym świecie. Jestem Ducatistą i czuję się szczęśliwy reprezentując barwy Aruba.it Racing - Ducati."

Claudio Domenicali: "Dzisiaj przeżywamy kolejny wyjątkowy moment w historii Ducati. Po raz pierwszy prezentujemy jednocześnie zespoły MotoGP i WorldSBK. Wspólny powrót to doskonały sposób na celebrację wartości i umiejętności najlepszego zespołu Ducati Corse w historii, którego codzienna praca zawiodła nas na szczyt świata. Po niesamowitych sukcesach z ubiegłego sezonu próba ich powtórzenia bardzo nas fascynuje. Jestem szczęśliwy, że zaczynamy w Madonna di Campiglio doskonale obrazującego hasło Made in Italy, którego jesteśmy dumnymi ambasadorami. Ducati to marka wyróżniająca się stylem, osiągami i technologią, gdzie głównym elementem jest pasja wyścigowa. Jednoczesna praca i zabawa to część naszej filozofii. To dodatkowa wartość do tego co robimy i pozwala nam jeszcze bardziej się poświęcać przy lepszym zarządzaniu zmęczeniem. Piękno i możliwości oferowane przez otaczające nas góry to doskonała okazja do połączenia zobowiązań związanych z prezentacją i chwil napełniających nas odpowiednią energią przed rozpoczęciem sezonu."

Luigi Dall'Igna: "Start nowego sezonu jest zawsze ekscytujący, a w szczególności po sezonie 2022, który zapisał się na kartach historii. Powtórzenie wyników z ubiegłego roku będzie wymagające, ale naszym celem zawsze jest przekraczanie swoich barier i ciągły rozwój. W MotoGP będziemy liczyć również na Eneę Bastianiniego, który zdobył 3. miejsce w MotoGP z zespołem Gresini Racing. Jesteśmy przekonani, że obaj zawodnicy będą kandydatami do zdobycia tytułu mistrzowskiego. Na pewno konkurencja będzie jeszcze większa. Jest wielu mocnych zawodników w stawce i inni producenci z pewnością ciężko pracowali podczas zimy (...) Liczymy również ponownie na połączenie Alvaro Bautisty i naszego Panigale V4 R oraz Michaela Rubena Rinaldi, dla którego jest to trzeci sezon w zespole fabrycznym (...)"