tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Patryk Kosiniak - stawiam na naukę
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Patryk Kosiniak - stawiam na naukę

Autor: Lovtza 2011.04.30, 11:09 10 Drukuj

Coraz większa liczba polskich zawodników wyjeżdża poza granice naszego kraju, aby uczyć się wyścigowego rzemiosła. Niemiecka seria IDM i europejska Alpe Adria to najlepsza ilustracja tego trendu. Dlaczego Polaków ciągnie za granicę? Czy jest tam lepiej, drożej, ciekawiej? Rozmawiamy na te tematy z Patrykiem Kosiniakiem, który w tym sezonie jeździ w pucharze R6 w serii IDM.

Ścigacz.pl: Skąd pomysł na wyścigi poza PL? Dla polskich sponsorów to jest zupełna abstrakcja.

Patryk Kosiniak: Przede wszystkim starty w Niemczech to zupełnie inna ranga, 8 rund, 8 różnych torów, ponad 40 zawodników, a nie tylko kilku czy kilkunastu itp. Jak tylko dowiedziałem się, jakie są warunki startu, zdecydowaliśmy, że nie ma się nad czym zastanawiać. Jeśli chodzi o sponsorów to fakt, jest ciężko, jednak nawiązałem współpracę z kilkoma firmami. Z innymi wciąż trwają rozmowy.

Ścigacz.pl: Dlaczego R6 Cup? W Niemczech są szybsze, tudzież bardziej prestiżowe serie wyścigowe.

Patryk Kosiniak: Niemieckie R6 Cup to jest taki przedsionek IDM, wspaniała szkoła oraz
bardzo dobre warunki rozwoju, czego przykładem jest masa znanych zawodników, którzy zaczynali swoje kariery właśnie w tym pucharze. IDM to już naprawdę wysoka półka, tam ścigają się weterani. Ja stawiam w tym sezonie głównie na naukę i jestem przekonany, że ten puchar jest idealną serią dla takich osób jak ja.

Ścigacz.pl: Jak wygląda R6 Cup w Niemczech, najlepiej w zestawieniu z pucharami
markowymi w Polsce? Finansowo, organizacyjnie, regulaminowo?

Patryk Kosiniak: Pakiet pucharu jest stosunkowo tani bo kosztuje netto ok. 13 000 euro. W tej cenie otrzymujemy:

- motocykl Yamaha R6 2011 na własność oraz części wyścigowe (owiewki, zawieszenie, sety, kierownice, telemetria, układ wydechowy, oleje, filtry, chemię)
- wpisowe na wszystkie rundy oraz treningi
- szyty na miarę kombinezon, kask, rękawice, buty i bieliznę pod kombinezon
- 3-dniowe treningi przed sezonem na torze w Lausitz
- profesjonalną opiekę fizjoterapeuty, specjalistów od telemetrii, specjalistów od zawieszenia
- teamową odzież dla zawodnika oraz mechanika
- nagrody pieniężne po każdym wyścigu za miejsca 1-15.
- nagrody pieniężne po zakończeniu sezonu za miejsca 1-15.

Jeśli chodzi o regulamin, to jest bardzo rygorystyczny i rygorystycznie przestrzegany. Dwie podstawowe zasady to takie samo ogumienie Dunlop D211 GP RACER w jednej mieszance, oraz zupełnie seryjne silniki. Nie można wprowadzać żadnych zmian, co jest według mnie dużym plusem, bo w głównej mierze o pozycji decydują umiejętności zawodnika, a nie to, kto ma mocniejszy motocykl, czy lepsze opony. Kwestia organizacyjna bardzo mi zaimponowała już od samego początku. Codzienne spotkania wszystkich zawodników ze specjalistami, którzy szkolą nas w zakresie ustawiania zawieszenia, analizy telemetrii itp. Bardzo cieszy mnie to, że wszyscy są przyjaźnie nastawieni, zawsze można liczyć na pomoc. Nie będę porównywał pucharów organizowanych w Polsce bo... po co?

Ścigacz.pl: Czy będziesz jeździł także w Polsce w WMMP?

Patryk Kosiniak: Tak, planuję wystartować w Moście i raz w Poznaniu. Reszta rund niestety pokrywa się z głównymi wyścigami.

Ścigacz.pl: Dojechałeś w pierwszym wyścigu na 10. pozycji, co w tej stawce jest bardzo dobrym wynikiem. Mocno się trzeba napracować na taką pozycję w czasie wyścigu?

Patryk Kosiniak: Jest to dla mnie ogromny sukces, bo jestem pierwszym polakiem który przywiózł punkty w tej serii. Sam wyścig bardzo emocjonujący, jednak to już za nami i teraz koncentruję się tylko i wyłącznie na kolejnej rundzie w Oschersleben, która już za tydzień (w ten weekend – przyp. red.). Cały czas pracujemy nad ustawieniem zawieszenia ponieważ ciągle brakuje mi przyczepności tylnego koła. Jestem bardzo pozytywnie i optymistycznie nastawiony do następnych zmagań.

Chciałbym tutaj także podziękować przede wszystkim mojemu teamowi Artman Racing, Tacie, Januszowi, Pawłowi Szkopkowi, sponsorom i wszystkim, którzy mocno we mnie wierzą i mnie dopingują.

Od redakcji: Już w ten weekend Polacy znów staną polach startowych. W Niemczech na torze Oschersleben pojedzie IDM, na Pannoniaring rozegrana zostanie natomiast pierwsza runda pucharu GSX-R Cup. Za wszystkich trzymamy kciuki!

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
Kosiniak R6 Cup 2011
kosiniak r6 cup lausitz 2011
patryk kosiniak Lausitz 2011 r6
Patryk Kosiniak R6 Cup IDM Laustiz
Yamaha R6 cup IDM patryk kosiniak 2011
yamaha r6 puchar patryk kosiniak
Patryk Kosiniak start pucharu R6 lausitz 2011
kosiniak lausitz IDM - puchar yamaha r6 2011
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę