Passo di Gavia na Hondzie Hornet - jazda z zapartym tchem
Motocykliści kochają jazdę w górach. Tak już po prostu jest, że uwielbiamy czerpać nieposkromioną radość z przerzucania motocykla przez wąskie zakręty w sensacyjnych okolicznościach przyrody. Zerknijcie na świetne video zarejestrowane kamerą na kasku. Nie ma tutaj żadnych gleb, wypadków, spadających drzew czy rosyjskich kierowców traktorów. Jest po prostu to, co motocyklowe tygrysy kochają najbardziej.
Swoją droga, aby w pełni korzystać z dobrodziejstw alpejskiej infrastruktury drogowej trzeba konkretnie ogarniać motocykl. Zresztą sami zobaczycie na filmie jak niewiele dzieli jezdnię od przepaści. Fakt faktem, te widoki rekompensują wszystko.
Sprawdźcie też, co działo się kiedy my zabraliśmy najlepsze turystyczne enduraki w Alpy.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeNo jeśli ktoś uważa, że do takiej jazdy trzeba " konkretnie ogarniać motocykl" to lepiej żeby się przesiadł na hulajnogę. Umiejętność skręcania motocyklem to podstawa czynność i nie widzę na tym ...
Odpowiedz"w pełni korzystać z dobrodziejstw alpejskiej infrastruktury drogowej" trzeba ogarniac motocykl, Boczo zapewne miał na myśli dynamiczną sportową jazdę...
Odpowiedz*aby
OdpowiedzByliśmy zaraz po tegorocznym GaPa, Stelvio jest bardziej ekstremalna technicznie, nie da się polatać po zakrętach płynnie - zbyt duże kąty zakrętów i nawroty, Sella, Gavia, Gardena są bardziej ...
OdpowiedzByłem, jest pięknie, tylko my mieliśmy deszcz i mgłę co powodowało niezłe wrażenia, na metr od ciebie tylko kamień i skarpa na 2000 m, Polecam. Lepsza przełęcz moim zdaniem niż Stelvio.
OdpowiedzOczywiscie ze lepsza bo o wiele mniej komercyjna i napchana motocykami. Na Stelvio kazdy chce wbić, jest tłok. Ale w tym roku wprowadzili opłaty za wjazd, wiec może będzie spokojniej ;)
OdpowiedzBzdura, niema żadnych opłat, byłem na Passo di Stelvio w sobotę tydzień temu i nie było żadnych zmian w kwestii wjazdu.
OdpowiedzJeden bład i nie żyjesz... fajne miejsce.
Odpowiedz