Parkowanie motocykla przy stojakach rowerowych. Czy to zgodne z prawem?
Co do zasady motocykle obowiązują identyczne przepisy co samochody - w tym również dotyczące parkowania. Zgodnie z literą prawa kierowcom wolno parkować na chodniku, o ile jego szerokość jest nie mniejsza niż 1,5 metra, a pojazd nie utrudni ruchu pieszym.
Ale sytuacja komplikuje się w miejscach o wyznaczonych strefach opatrzonych stosownymi znakami. W tego typu przypadkach parkowanie motocykla poza wyznaczonym miejscem jest niedozwolone i może skończyć się mandatem.
Jednocześnie zakaz parkowania poza innymi miejscami niż wyznaczone tyczy się wyłącznie stref zamieszkania. Jak widać, prawo ma w kwestii parkowania pewne niedociągnięcia.
To nie wszystko, ponieważ parkowanie na chodniku wymaga spełnienia jeszcze innych warunków. Poza brakiem znaku B-35 (zakaz postoju) albo B-36 (zakaz zatrzymywania się) lub ewentualnie - zakazu postoju lub zatrzymywania się z tabliczką "nie dotyczy chodnika", pojazd powinien zostać zaparkowany jak najbliżej krawędzi jezdni. Jeśli motocyklista postawi swój pojazd dalej od krawędzi jezdni, policja lub straż miejska może zakwalifikować ten czyn jako wykroczenie. Co ze stojakami rowerowymi?
W tym przypadku sprawa jest oczywista. Nie ma żadnego przepisu stanowiącego, że postój przy stojakach rowerowych innych pojazdów podlega jakimkolwiek ograniczeniom. Żeby tak się stało, strefa musiałby zostać wyraźne oznaczona (obwiedziona linią) wraz ze znakiem B-36 i tabliczką "nie dotyczy rowerów". W prawie nie ma po prostu czegoś takiego jak stojak rowerowy, brak również regulacji tej kwestii.
Przy okazji warto przypomnieć o jeszcze jednej sprawie, czyli jeździe motocyklem po chodniku, na przykład w celu dojazdu do upatrzonego miejsca parkowania. Mogłoby się wydawać, że to dopuszczalny proceder jeśli na chodniku nie ma żadnego pieszego. Ale prawo nie dopuszcza żadnych wyjątków.
Zgodnie z art. 26 ust. 3 pkt 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym, kierującemu pojazdem zabrania się jazdy wzdłuż, po chodniku, lub przejściu dla pieszych. Warto zaznaczyć, że nie ma znaczenia fakt, że ktoś "przejechał tylko kilka metrów" trasą przeznaczoną dla pieszych.
Mandat za jazdę po chodniku wzrósł od 1 stycznia 2022 do 1,5 tys. zł. Z kolei niezgodne z prawem parkowanie na chodniku zostało wycenione na 100 złotych i 1 punkt karny. Ale jeśli stojaki rowerowe stoją blisko krawędzi jezdni, a miejsce nie zostało specjalne oznaczone, możecie parkować bez względu na krzywe spojrzenia wkurzonych cyklistów.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze