Chcesz usportowić swojego Rocketa III? Zgłoś się do Niemców.

Palatina Motorcycles Construction to grupa niemieckich entuzjastów, którzy postawili sobie za cel uczynić Triumpha Rocket III jeszcze ciekawszym. Brytyjski cruiser z kotłownią zamiast silnika jest imponujący, ale nikt nie ośmieliłby się nazwać go sportowym. Kolesie z Palatina chcą to zmienić. Sprawa jest prosta. Podjeżdżasz swoim Rocketem, idziesz do biura zakreślić odpowiednie kratki i omówić, co dokładnie chciałbyś mieć w swoim motocyklu, a dwa miesiące później odbierasz swój nowy sprzęt, którym możesz dzidować na zakrętach.

Tuning obejmuje zmiany w ECU, nowe wydechy, nowe zawieszenie Wilbersa, mnóstwo carbonowych wstawek, opony Metzeler Marathon 880 i kilka innych drobiazgów. Palatina RS III to sprawa egzotyczna. Przewidziane jest wyprodukowanie jedynie 33 sztuk, z czego 17 już jeździ po drogach. Od 2010 roku można także poddać przeróbkom Rocketa III Roadstera. Nie są znane dokładne wartości mocy w tym przypadku, ale zwykły Rocket III zwiększa ilość swoich koni mechanicznych ze 136 na 149 oraz ma ponad 200 Nm momentu obrotowego już przy 2300 obr./min.

Co ciekawe, do warsztatu Palatina Motorcycle Company można dostarczyć rozbitego Rocketa, pod warunkiem, że rama i silnik są w dobrym stanie, natomiast kupiony w salonie świeży Rocket poddany tuningowi Palatina nie traci gwarancji. Cała operacja nie jest tania. Pełna przeróbka to koszt 20900 Euro. Po smutnym zerknięciu na portfel, zobaczcie genialny film promocyjny.