Opony to jeden z najważniejszych tematów wśród rozmów pomiędzy motocyklistami i w sumie nie powinno być to dla nikogo wielkim zaskoczeniem. To one w dużej mierze decydują o tym jak szybko i jak bezpiecznie możemy poruszać się naszymi maszynami. Wśród całej gamy ogumienia, opony sportowe zajmują miejsce szczególne. Oczekujemy bowiem od nich nie tylko zapewnienia przyczepności w szerokim zakresie warunków drogowych, ale chcemy aby także nadawały się do np. wypadów na tor, gdzie reguły gry i priorytety zmieniają się w sposób istotny.

Bridgestone w tym sezonie zaprezentował następcę swojego hitu, czyli BT S20 i S20 EVO. Japoński producent zdołał stworzyć ogumienie do motocykli sportowych, które dawało przewidywalną trakcję w deszczu, zapewniało przyczepność i trwałość na suchej nawierzchni, ale które także nie wymiękało przy typowo torowym zastosowaniu. Nowe ogumienie Bridgestone S21 ma radzić sobie jeszcze lepiej, szczególnie na suchej nawierzchni. 

Zmiany

Modyfikacji jest sporo, a ich zakres stał się tak duży, że właściwie możemy mówić o zupełnie nowej oponie. Tym co widać już na pierwszy rzut oka po zestawieniu ze sobą S20 i S21 jest nieco inny profil tylnej opony. S21 jest bardziej "zaokrąglona", co oznacza że rant bieżnika przebiega po mniejszym obwodzie. Ma to zapewnić większą powierzchnię kontaktu opony z podłożem w dużych złożeniach.

Zmianie uległ bieżnik. W przypadku obu opon na ich bieżniku pojawił się lekko żłobiony motyw katany. Oczywiście ten ostatni nie ma żadnego wpływu na prędkość maksymalną i przyczepność, ale fajnie wygląda, co może mieć znaczenie w przypadku zakupu opony w sklepie. Kształt bieżnika i rozłożenie rowków mają wspomagać pracę mieszanek użytych w S21. Boki bieżnika przedniej i tylnej gumy zapewniać mają dużą powierzchnię kontaktu, lity środek tylnej opony podnosi żywotność produktu. Przody wykonano w technologii trójmieszankowej (twarda mieszanka po środku, pasy miękkiej mieszanki po bokach), tyły natomiast wykonano w technologii 5 mieszankowej, gdzie środkowa część bieżnika jest najtwardsza, a ta najbliższa bocznej krawędzie jest najbardziej miękka.

Zmianie uległa również sama mieszanka. Zgodnie z zapewnieniami producenta jest ona teraz bardziej elastyczna i odporniejsza na ścieranie. Poprawiona elastyczność gumy umożliwia lepsze przyleganie do podłoża, po którym toczy się koło. W pracach tych Bridgestone korzystał z nowych technologii wizualizacji pracy i kontroli zachowania opony.  

Takie żonglowanie doborem gumy, profilu i bieżnika ma pogodzić teoretycznie sprzeczne ze sobą priorytety – trwałość i przyczepność.

Technologie

Choć Japończycy od początku tego sezonu nie są obecni w MotoGP, ilość technologii rozwiniętych i przetestowanych na potrzeby zastosowania w oponach motocyklowych jest ogromna. Wiele z nich znalazło zastosowanie w S21. Warto wspomnieć o tych najważniejszych.

3LC i 5LC to wspomniane już wyżej technologie stosowania różnych mieszanek w jednej oponie. Twardy środek i miękkie boki dają wydłużenie życia opony drogowej, przy zachowaniu bardzo dobrej przyczepności w czasie jazdy z dużymi złożeniami.

HTSPC (High Tensile Super Penetrated Cord) to technologia specjalnego gumowania poprawiająca stabilność i wytrzymałość opony.

MS BELT Mono Spiral Belt – opasanie za pomocą jednej nici, która wielokrotnie nawijana jest po obwodzie całej opony. Takie rozwiązanie daje szereg korzyści, przede wszystkim lekkość, wytrzymałość, większą przyczepność i świetne charakterystyki tłumienia własnego.

Silica Rich Compound i Silica Rich Ex Compound to technologie stosowane odpowiednio w przedniej i tylnej oponie. Dodatek krzemionki z przodu i zwiększony dodatek krzemionki z tyłu to recepta na dobre zachowanie opony na mokrej nawierzchni. To technologia, która nie jest stosowana w wyczynowych oponach wyścigowych.

RC POLYMER i NanoPro-Tech to technologie obróbki gumy na poziomie molekularnym. Zastosowanie polimerów zwiększa odporność gumy na zużycie, a wykorzystanie krzemionki podnosi przyczepność w deszczu. Niestety te dwie technologie trudno było dotychczas ze sobą połączyć. Opatentowana przez Bridgestone technologia RC POLYMER umożliwiła połączenie obu rozwiązać, co przełożyło się na lepszą trwałość i większą przyczepność w czasie jazdy po śliskich nawierzchniach.

Nowością wykorzystaną przez Japończyków w pracach nas S21 jest technologia ULTIMAT EYE. Odnosi się ona nie tyle do samych opon, co do ich testowania. Zestaw urządzeń i czujników pozwala zbadać laboratoryjnie, w powtarzalnych warunkach zachowanie opon motocyklowych przy prędkościach do 400 km/h i przy kątach złożenia do 60 stopni. Precyzyjne dane pozwalają na wprowadzanie właściwych poprawek.  

Slovakiaring

Nasz test opon Bridgestone S21 postanowiliśmy przeprowadzić w środowisku… dedykowanym dla tego właśnie ogumienia. Nowy komplet gum trafił na Ducati Panigale 959 i na tych oponach spędziliśmy dwa dni na torze Slovakiaring.

Po ustawieniu odpowiedniego ciśnienia postanowiliśmy nieco przycisnąć S21. Warunki na torze były idealne – sucho i ciepło. Slovakiaring to obiekt, który dysponuje wysoką przyczepnością nawierzchni, zatem nawet w przypadku motocykla o mocy ponad 150 KM mieliśmy spory problem, aby sprowokować kontrolę trakcji do pracy. Z czasem uznaliśmy, że poziom przyczepności oferowany przez Bridgestony jest tak wysoki, ze jeździliśmy z wyłączonymi elektronicznymi wspomagaczami.

Obserwacje? Przyczepność – znakomita. Wystarczy jej w zupełności dla większości miłośników track dayów, przy czym będą mogli oni cieszyć się trwałością zadecydowanie większą, niż w przypadku ogumienia stricte torowego.

Stabilność, poręczność, zwrotność. Tutaj S21 ocenić należy bardzo wysoko. Motocykl pozostawał monumentalnie stabilny, zmiany kierunku były bardzo łatwe, siła potrzebna do wprowadzenia maszyny w złożenie była relatywnie niewielka. Oczywiście przyczepny tor i  szklarniowe warunki pogodowe bardzo pomagały Bridgestonom, ale fakt bardzo dobrego zachowania pod obciążaniem pozostaje faktem.

Zużycie. Dwa dni na torze, ponad 500 kilometrów przyzwoitym tempem i opony prezentują się znakomicie. Zużycie przodu i tyłu jest minimalne. Gumy nie tylko zużywają się powoli, ale także są odporne na rwanie, czy inne symptomy niewłaściwego zużywania, dosyć częste w przypadku motocykli z fabrycznym, albo źle ustawionym zawieszeniem.  

W odniesieniu do jazdy torowej, możemy podsumować krótko, że S21 to produkt, który świetnie spisuje się podczas amatorskiej jazdy po torze. Wysoka przyczepność idzie tutaj w parze z wysoką trwałością. Ma to szczególnie duże znaczenie w przypadku motocyklistów korzystających z seryjnych zawieszeń, które w większości przypadków nie są przygotowane do pracy z miękkimi oponami sportowymi i które podatne są na szybkie zniszczenie.

Dzień jak co dzień

Ale jazda motocyklem sportowy to nie tylko tor. Dlatego kilka dni pośmigaliśmy również po drogach publicznych. Tutaj ponownie mieliśmy szczęście do pogody. Na suchych i ciepłych asfaltach małe Panigale prowadziło się bajecznie łatwo. Wysoka przyczepność i bardzo dobra stabilność motocykla budowały pewność siebie w kierowcy i to natychmiast po ruszeniu z miejsca.

Swoją drogą tutaj możemy pokusić się o małą dygresję. Dzisiejsze opony czołowych producentów, w tym będąca pod naszą lupą S21 to opony zapewniające tak dużą przyczepność, że temat trakcji przestaje właściwie być specjalnie istotny podczas jazdy motocyklem sportowym na ulicy. O ile nie zrobisz jako kierowca jakiejś poważnej głupoty za kierownicą, opony przytrzymają także w sytuacjach w których nie uwierzyłbyś, że dostępna w sklepie opona motocyklowa jest w stanie tyle utrzymać. To miara gigantycznego postępu jaki dokonał się w dziedzinie ogumienia do motocykli w ostatnich dwóch dekadach. Zupełnie osobną sprawą jest, że coraz lepsze zawieszenia stosowane w motocyklach sprawiają, że jesteśmy w stanie efektywniej ten potencjał wykorzystać.

Bridgestone chwali się, że największa poprawa działania S21 w stosunku do S20 EVO to jazda po mokrym. Niestety przez blisko dwa tygodnie gdy mieliśmy u siebie 959 obutego w S21 nie mieliśmy szansy pojeździć na mokrych nawierzchniach. Dlatego też do zachowania opony na mokrym nie będziemy w stanie się odnieść.

Dla kogo?

Przede wszystkich dla tych którzy jeżdżą motocyklami sportowymi po ulicy. Ta prezentacja nie jest testem porównawczym, ale S21 to z pewnością ścisła czołówka jeśli chodzi o opony do motocykli klasy supersport. Bardzo wysoka przyczepność, stabilność i niezła żywotność – to kombinacja która w tej klasie zawsze będzie w cenie.

Na S21 można śmiało zapuścić się także na tor. Jeśli pojawiasz się tam okazjonalnie, jeśli nie walczysz o ułamki sekund, to będziesz z tego ogumienia zadowolony.

Dane techniczne i dostępne wymiary:

BATTLAX HYPERSPORT S21　[ Przód ]                   

BATTLAX HYPERSPORT S21　[ Tył ]