Maszyna była kompletna i w oryginalnym stanie ale od wielu lat nieużywana. Po przywiezieniu nowego nabytku do Polski, maszyna trafiła do zaprzyjaźnionego warsztatu w Milanówku, gdzie obudzono ją z długoletniego letargu. W międzyczasie Piotrek obmyślał szczegóły customowych modyfikacji i kupował potrzebne do realizacji projektu podzespoły. Następnie motocykl pojechał do Olsztyna, gdzie w warsztacie JP Custom Bikes, z którego właścicielem Piotrem Jóźwiakiem Piotrek współpracuje od lat, wysłużona maszyna przeistoczyła się w lekkiego, zgrabnego Cafe Racera.
Galeria pochodzi z artykułu:
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze