Ścigacz.pl

Po bardzo udanych trzech rundach FIM MiniGP World Series Czech, podczas których Olaf wygrał wszystkie wyścigi i prowadzi w klasyfikacji generalnej, przyszła pora na sprawdzenie umiejętności w kolebce sportu motorowego. 

W pierwszą niedzielę lipca odbyła się IV Runda CIV Junior (Campionato Italiano Velocità), czyli Wyścigowych Mistrzostw Włoch, w ramach których rozgrywana jest seria FIM MiniGP World Series. CIV Junior to w pełni profesjonalne ściganie na najwyższym światowym poziomie, gdzie w klasie Ohvale 160 bierze czynnie udział ponad 30 zawodników, natomiast wyścigi rozgrywane są na profesjonalnych torach na terenie całych Włoch.

Już piątkowe wolne treningi pokazały, że poziom zawodów będzie bardzo wysoki, a tor Autodromo di Modena niczym nie przypomina naszych rodzimych torów, na których ścigają się minimotocykle. Dość powiedzieć, że prosta start-meta ma długość 450 metrów, a średnia prędkość okrążenia wynosi 95 km/h.

Jako że był to występ jednorazowy, Olaf nie miał możliwości przygotowania motocykla ani zapoznania się z torem. Przed rozpoczęciem rywalizacji nasz zawodnik miał możliwość przejechania tylko 5 sesji po 15 minut. W sobotę odbyły się kwalifikacje, które niestety nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, głównie z powodu złej strategii wynikającej z braku doświadczenia i nieznajomości specyfiki toru, na którym slipstream na prostej start-meta daje zyski na poziomie 1-1,5 sekundy w czasie okrążenia. Bez korzystania ze slipstreamu Olaf zajął 24. miejsce na 36 zawodników. Stało się tak również dlatego, że jego najlepsze okrążenie zostało skasowane ze względu na żółtą flagę.

Po nieudanych sobotnich kwalifikacjach i 24. pozycji na starcie, sama odległość do P1 wynosiła około 40 metrów. To oczywiście nie wróżyło nic dobrego. Ale Olaf nie zamierzał się poddawać. Podczas pierwszego wyścigu polski zawodnik wystartował bardzo dobrze i już na pierwszym okrążeniu był 23. Potem regularnie zyskiwał pozycje, korzystając ze slipstreamu, i na siódmym okrążeniu przebił się na 20. pozycję. Zaraz po przejechaniu linii start-meta Olaf wyprzedza kolejnych dwóch zawodników, ale zaczyna intensywnie padać i przed ukończeniem ósmego okrążenia wyścig zostaje przerwany. Decyzja oczywiście była słuszna, więc Olaf kończy wyścig na P20.

Wyścig numer dwa był wielką niewiadomą. Opady okazały się przelotne, tor wysechł i nabrał odpowiedniej temperatury. I tym razem Olaf ruszył bardzo dobrze i już po pierwszym okrążeniu znalazł się na 20. miejscu. Wszystko, co działo się potem, to pokaz kunsztu Olafa. Wyścig kończy na P13, zyskując 12 pozycji. Był to jednocześnie najlepszy wynik w całej stawce!

Chociaż P13 to najsłabszy wynik Olafa w historii jego startów, fakt, że zdobył punkty w CIV Junior, gdzie jeździ regularnie ponad trzydziestu zawodników, wiele mówi o jego potencjale. Na dodatek to przecież 13. miejsce już podczas pierwszego startu. Jeśli spojrzeć w statystyki, Olaf zaprezentował tempo zawodników TOP10, więc naprawdę jest się z czego cieszyć.

Tymczasem, zaledwie w trzy dni po powrocie z włoskiego wyścigu CIV Italy w Modenie, Olaf wystartował w ostatniej przed wakacjami IV Rundzie międzynarodowych zawodów FIM MiniGP Czech Republic.

Staje się już powoli tradycją, że opady deszczu towarzyszą zawodom FIM MiniGP Czech. Również tym razem opady nastąpiły już po kilku piątkowych sesjach i z przerwami trwały do sobotniego poranka. Sobotnie kwalifikacje okazały się bardzo dobre w wykonaniu Olafa, który zakończył ten etap na drugiej pozycji. Mogło być jeszcze lepiej, ale ostatnie szybkie okrążenie naszego zawodnika zostało zakłócone przez wolniejszych zawodników na torze.

Drugie kwalifikacje znów okazały się pechowe, bo motocykl Olafa po trzech okrążeniach popsuł się i Olaf nie mógł kontynuować jazdy. Konkurenci, jeżdżąc po suchym torze, poprawiali swoje czasy, a w tym samym czasie Olaf musiał czekać na zakończenie sesji. Na szczęście nawet wynik pierwszych kwalifikacji Polaka wystarczył na 4. pozycję startową do obu wyścigów.

W pierwszym wyścigu Olaf po świetnym starcie już na trzecim okrążeniu wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał do mety, pomimo iż walka z Simonem Kucerikiem i Pavlem Smitką trwała do samego końca. Olaf wygrał z przewagą zaledwie 0,207 sekundy!

Do drugiego wyścigu Olaf ponownie startował z 4. miejsca i tym razem po dobrym starcie przebił się na drugim okrążeniu na pierwszą pozycję, której nie oddał aż do mety, również pomimo bardzo dobrej jazdy Simona i Pavla. Przewaga Olafa na mecie wzrosła i finalnie wyniosła 0,632 sekundy.

Tym samym Olaf rozpoczyna przerwę wakacyjną na pierwszej pozycji w cyklu z przewagą 28 punktów nad Simonem Kucerikiem i już w tę sobotę na zaproszenie Dorny pojawi się w padoku WSBK na kolejnej rundzie tego prestiżowego cyklu, która tym razem odbędzie się na torze w miejscowości Most.

Wyścigi Olafa są do obejrzenia na YT pod tym linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=VTsUUluNM5s&t=6026s Wyścig pierwszy, początek: 01:30:30. Początek drugiego wyścigu: 03:45:30. Warto obejrzeć!