Offroadowa szkółka Ścigacz.pl - skoki
Kolejny, ale zarazem ostatni odcinek offroadowej szkółki przed nami. Po wakacyjnej przerwie prezentujemy ostatni epizod serii. Tym razem skupiamy się na bezpiecznym pokonywaniu skoków, oczywiście przy pomocy Łukasza Kurowskiego. W skokach najważniejsze jest bezpieczeństwo, więc lans whipy i klickery nad kierownicą odkładamy na bok – przynajmniej na razie.
Pamiętajcie, że w naszej szkółce nie chcemy Was nauczyć szybkiego jeżdżenia, a jedynie zaznaczyć konieczność trenowania pod okiem profesjonalistów, a w szczególności, skupiania się na bezpieczeństwie.
|
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeNo nie wiem, jak dla mnie to rady te są totalnie do ****. Testowałem proste skoki (jestem totalnym amatorem jeśli chodzi o enduro) i z tej rampy co zrobiłem (a raczej wyskoczni) - bardzo krótka ...
Odpowiedzjak na początek wystarczająca ilość wiadomości.Nie polecam odpuszczania gazu przed hopą-3 miesiące w gipsie od szyi do pasa:(pozdr. i do zobaczenia na torze w Jaworze "Tomaszów Mazowiecki"
Odpowiedzzgodze sie ze troche slabo w tej szkolce zostalo to wyjasnione , jestem amatorem ale moim zdaniem wazne tez jest moment wyjscia w powietrze kiedy trzeba zrobic to razem z motocyklem czyli tak jakby...
OdpowiedzA mozecie mi powiedziec co zrobic gdy podczas lotu lecimy na tylnie kolo, wiem ze jak na przednie to gaz do odciecia, a na tylnie??
Odpowiedzodjąć gaz i ew. dodatkowo zahamować w locie tyłem
Odpowiedza czy te rady można stosować przy quadach ?
OdpowiedzSłabo tym razem w szkółce. A co z kompresją i wybiciem??? A dohamowanie przed wybiciem, przecież każdą skocznię i przede wszystkim lądowanie należy potraktować inaczej.
Odpowiedzjak powiesz amatorowi o dohamowaniu przed wybiciem to sie przeciez zabije zamiast wybić... szkołka jest dla poczatkujących, wiec tyle im spokojnie starczy. Reszta, tak jak mowil lukasz, z profesjonalnymi trenerami.
OdpowiedzNo nie wiem, 3, 4 bieg przy nauce skoków to dla amatora trochę sporo. Kupa chłopaków w miejscach gdzie nie ma dostępu do trenerów czy bardziej zaawansowanych kolegów może zrobić sobie po tym odcinku krzywdę. Szczególnie że w naturalnym terenie na ogół nie ma ładnie ukształtowanego zjazdu z hopy a hopa polega na ogół na wale, stromym podjeździe czy uskoku po którym następuje płaskie lądowanie. Moim zdaniem odcinek niedopowiedziany. pozdrawiam
OdpowiedzNa 3 czy 4 biegu trzymajac gaz równomiernie lepiej się wybić niż np na 2 mowa tu o amatorach na wyższym biegu moto aż tak bardzo nie zareaguje na zmiany gazu a sam wiem co sie dzieję jak się odkręci na najeździe bądź zamknie gaz :D
OdpowiedzJak odkręcisz gaz na dojeździe na maksa to przód pójdzie Ci w górę, a jak odpuścisz bądź skorygujesz przednim heblem to gwarantuje że masz lot pionowy przodem w dół;)
Odpowiedz