Odbicie po pandemii. Kolejny miesiąc wzrostów sprzedaży nowych motocykli
Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) opublikował raport dotyczący rejestracji nowych i używanych jednośladów w lipcu 2020. Był to kolejny miesiąc wyraźnych wzrostów sprzedaży, który pozwolił już praktycznie na odrobienie straty spowodowanej pandemią - w przypadku motocykli po 7 miesiącach 2020 roku wynosi ona już tylko 3% w stosunku do roku ubiegłego.
W tym roku polska branża motocyklowa musiała zmierzyć się z potężnym wyzwaniem, jakim był szczyt obostrzeń związanych z pandemią, który przypadł na marzec i kwiecień. Tradycyjnie był to zawsze szczyt sprzedaży nowych maszyn, a w tym roku zanotowano wtedy rekordowe spadki, odpowiednio -46,4% i -57,5%. W maju nastąpiło wyraźne odbicie, które poprowadziło do bardzo dobrych wyników w czerwcu. I to właśnie na miesiące letnie przesunęła się w tym roku "górka" sprzedaży motocykli i motorowerów.
W lipcu dała się zaobserwować kontynuacja pozytywnego trendu z poprzedniego miesiąca. Zarejestrowano 5365 nowych jednośladów, o 2,2% więcej niż w czerwcu i o 4,7% (242 szt.) więcej niż w lipcu 2019 roku. Wśród nich zdecydowany prym wiodą motocykle, które w lipcu osiągnęły wzrost o 29,5% (+689 szt.), a w urzędach zarejestrowano ich 3 027 sztuk. Jest to najwyższy miesięczny wynik w tym roku.
Z kolei segment motorowerów wciąż wyraźnie się kurczy, na co wpływ ma przede wszystkim dynamiczny rozwój branży indywidualnych środków transportu o napędzie elektrycznym, m.in. hulajnóg i e-rowerów. W lipcu zarejestrowano 2 338 nowych motorowerów czyli o 16,1% (447 sztuk) mniej niż przed rokiem.
Wśród motocykli wciąż najlepiej sprzedaje się klasa 125, która stanowi równą połowę wszystkich nowych rejestracji. Liderem tej grupy są firmy Junak (1 238 szt.; +10,5% r/r) i Romet Motors (1 075 szt.). Kolejnym segmentem pod względem popularności są ciężkie motocykle o pojemności powyżej 750 cm3, które po 7 miesiącach 2020 roku zajmują ok. 25% rynku. Tutaj najlepiej radzą sobie BMW (1 089 szt.; -0,5%) oraz Harley Davidson (373 szt., -18,7% r/r). Zarejestrowano także 98 motocykle elektryczne, wobec 40 przed rokiem, co oznacza wzrost o 145%. Liderem jest tutaj NIU (25 sztuk) za nim SUPER SOCO (24) i VECTRIX (16).
Jeśli chodzi o łączne wyniki sprzedaży, to liderem rynku motocyklowego w Polsce wciąż pozostaje Honda, której mimo pandemii i związanych z nią obostrzeniom, udało się wypracować do końca lipca br. prawie 10 procentowy wzrost. Zarejestrowałano 1 704 motocykle tej marki. Na drugim miejscu znalazła się Yamaha (1 543 szt.) a jej spadek od początku roku zmalał do -2,6%. Bez zmian również na trzecim miejscu, zajmowanym przez BMW (1 278 szt.) a rejestracje tej marki są w tej chwili niższe już tylko o 4,3% w skali roku.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze