Obława na motocyklistów w Lublinie. Jeden celowo potrącił policjanta
Bardzo niebezpieczne zdarzenie miało miejsce w ostatni poniedziałek w Lublinie. Około godziny 17 na ul. Muzycznej, przy której mieści się Ogólnokształcąca Szkoła Muzyczna I i II stopnia, policjanci prowadzili rutynową kontrolę pojazdów. Kiedy od strony ulicy Głębokiej pojawili się dwaj motocykliści, funkcjonariusze zasygnalizowali im konieczność zatrzymania.
Motocykliści początkowo zwolnili, ale kiedy dzieliło od mundurowych kilka metrów, gwałtownie dodali gazu. Jeden z mężczyzn wjechał w stojącego na jezdni policjanta. Motocyklistom udało się odjechać. Obecnie są poszukiwani.
Poszkodowany funkcjonariusz został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policja prowadzi intensywne działania w celu ustalenia sprawców zdarzenia. Warto przypomnieć, że naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza jest zagrożone bardzo dotkliwą karą. Paragraf 1 Art. 222 KK stanowi: "Kto narusza nietykalność cielesną funkcjonariusza publicznego lub osoby do pomocy mu przybranej podczas lub w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3."
Jak kończą się tego typu sprawy? W 2017 roku doszło do podobnego zdarzenia w Dąbrowie Górniczej. Policjant został potrącony przez motocyklistę, który jechał na jednym kole pomiędzy samochodami. Mężczyzna co prawda zatrzymał się na wezwanie funkcjonariusza, ale po chwili postanowił jednak odjechać, ale zahaczył mundurowego lusterkiem pojazdu, po czym kilka metrów ciągnął go po asfalcie. Funkcjonariusz odniósł lekkie obrażenia ciała.
Dla sądu najważniejszy był fakt, że sprawca uciekł i nie udzielił poszkodowanemu policjantowi pomocy. Wyrok zapadł na początku 2018 roku. Sąd skazał motocyklistę na 2 miesiące pozbawienia wolności, prace społeczne przez okres 1,5 roku, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych przez 3 lata oraz zadośćuczynienie na rzecz funkcjonariusza w kwocie 3 tys. złotych.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeNo prawda są tacy co psują nam opinię ale kwa nie przy-dqlać się do wszystkich. Puszkarze też nie są bez winy i łamią przepisy i jazda po pijaku a puszkarz y to najwięcej nie trzeźwych zap--la.. ...
OdpowiedzPierwsze pytanie czy na pewno był to motocyklista? czy tylko osoba na motocyklu bez uprawnień!
OdpowiedzOby. Wtedy się okaże, czy motocyklista wjechał w stojącego policjanta czy raczej ten mu wyskoczył próbując zatrzymać. Nie pochwalam gościa który ucieka przed policją, ale policja też potrafi się ...
OdpowiedzKwestia czasu, monitoring uliczny będzie bardzo pomocny. Również w radiowozie policyjnym powinna być właczona kamera która rejestruje otoczenie. Se chłopczyk (czyt. pustostan umysłowy) odpocznie ...
OdpowiedzSzkoda, że ten motocyklista nie jechać walcem. Posiedziałby, ale chociaż jednego śmiecia mniej.
OdpowiedzA to ty byłeś tym policjantem?
Odpowiedz