Od 1 stycznia jest z nami nowy, surowszy taryfikator mandatów, który miał być batem na kierowców i o ile w pierwszm kwartale faktycznie nim był, o tyle w drugim dane są już mniej optymistyczne.

W I kwartale 2022 r. kierowcy faktycznie zaczęli jeździć ostrożniej, co wynika z danych Biura Ruchu Drogowego KGP, z których wynika, że liczba wykroczeń popełnionych wobec pieszych spadła o 16 proc., a odsetek kierowców przekraczających prędkość o 50 km/h i więcej w obszarze zabudowanym spadł o połowę. Mówimy tu oczywiście o tych, którzy zostali na tego typu wykroczeniach przyłapani.

Wraz z nadejściem nowego taryfikatora na popularności zyskała aplikacja Yanosik, która służy do informowania o zagrożeniach na drodze. Kierowcy mogą w niej oznaczać miejsca, w których doszło do wypadku, a także powiadamiać o czającym się patrolu drogówki. Z danych opublikowanych przez Yanosik wynika, że choć w I kwartale 2022 r. liczba kierowców przekraczających prędkość we wszystkich przedziałach wyraźnie zmalała, to w II kwartale sytuacja wróciła do poziomu z ubiegłego roku.

Jak zauważają przedstawiciele Yanosika, wzrosła nie tylko liczba użytkowników, ale także zmienił się sposób korzystania z oprogramowania. Zazwyczaj kojarzyło się ono raczej z długimi trasami, a obecnie jest używane nawet na krótkich odcinkach.