Nowy rodzaj akumulatora. Naładujesz elektryczny motocykl tak szybko, jak zatankuje twój kolega
Zwolennicy pojazdów elektrycznych często wskazują na trójcę głównych problemów tej technologii. To infrastruktura, zasięg i cena. Nawet jeśli jesteś zamożnym mieszkańcem miasta z dostępem do nieskończonej ilości gniazdek elektrycznych, czas ładowania nadal wymaga od 15 minut do 12 godzin.
Czynnik ten odstrasza wielu niedoszłych użytkowników pojazdów elektrycznych, w tym motocykli, ale naukowcy z MIT podobno znaleźli rozwiązanie tego problemu.
W pracy opublikowanej przez Donalda Sadowaya z Massachusetts Institute of Technology, zresztą wraz z 15 poważnymi naukowcami, w tym z Peking University, Yunnan University, Wuhan University of Technology, University of Louisville, University of Waterloo i Argonne National Laboratory, profesor chemii materiałowej twierdzi, że znalazł tanie rozwiązanie dla drogich baterii litowo-jonowych.
Celem Sadowaya był znalezienie wydajnego i taniego rozwiązania problemu stacjonarnego magazynowania energii dla zastosowań motoryzacyjnych. Ostatecznie odpowiednim substytutem dla litu okazał się metal najłatwiej dostępny w handlu. Chodzi o aluminium.
Następnie profesor MIT wybrał najtańszy dostępny niemetal, siarkę, jako drugą elektrodę baterii. Do przenoszenia jonów pomiędzy tymi dwoma punktami Sadoway zastosował elektrolit w postaci stopionej soli. Chociaż skład baterii jest priorytetem dla efektywności kosztowej i łatwo dostępnych zasobów, Sadoway wymienia kilka dodatkowych zalet, głównie niski koszt składników i bezpieczeństwo, ponieważ tego typu bateria aluminiowo-siarkowa jest zasadniczo niepalna.
Innym plusem jest temperatura pracy. Pierwsze testy wykazały, że urządzenie ładowało się 25 razy szybciej w temperaturze 110 stopni Celsjusza w porównaniu do 25 stopni. Co ważne, nowy akumulator generuje ciepło zarówno podczas ładowania, jak i rozładowywania. Dzięki temu może utrzymać optymalną temperaturę pracy, jednocześnie nie dopuszczając do zamarznięcia roztworu soli.
Dodatkowo, elektrolit ze stopionej soli rozpuszcza również gromadzące się metalowe dendryty, które z czasem mogą rozciągać się na dwie elektrody i powodować kłopoty.
Oczywiście tania i stabilna bateria potrzebuje jeszcze wielu testów i na pewno nie trafi do pojazdów od razu, ale Sadoway wierzy, że może pomóc wydatnie przyspieszyć czas ładowania, co miałoby pozytywny wpływ na cały segment pojazdów elektrycznych.
Aktualnie profesor Sadoway udzielił już licencji na patenty systemu swojej nowo założonej firmie Avanti. Obecnym celem naukowca w MIT jest udowodnienie, że jego rozwiązanie będzie wydajne również na dużą skalę. Jeśli testy okażą się obiecujące, nowa technologia przyspieszy zarówno czas ładowania, jak i rozwój branży, w tym oczywiście motocykli zasilanych prądem.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze