Nowe Ducati Monster 2012? Premiera 20 października
W Ducati święta zaczynają się wcześniej, trwają dłużej i każdy dostaje ciekawy prezent. Jednym z nich może być zaprezentowany niedawno 848 Streetfighter. Kolejny to superbike – 1199 Panigale, którego kampania reklamowa wciąż trwa i nie przeszkadza to Bolończykom w łechtaniu fantazji Ducatistów kolejną premierą.
Póki co wiadomo o niej dość niewiele. Na pewno będzie to kolejny członek z serii Monster, który zostanie zaprezentowany 20. października w Kuala Lumpur, tuż przed GP Malezji na torze Sepang. Odbędzie się tam „Monster Party, po którym Monster-mania ma zawładnąć całą Azją”. Przekładając to z języka marketingowego na polski, chodzi o promocję Monsterów w tamtym regionie, której pomóc ma premiera nowego Potworka. Biorąc pod uwagę datę i miejsce bliskie wyścigom, na imprezie prawdopodobnie obecne będą gwiazdy MotoGP w osobach Valentino Rossiego i Nicky Haydena.
Czego można spodziewać się konkretnie? Strona Ducati Monster poświęcona promocji zdradza niewiele poza historią modelu, którą również obszernie opisaliśmy. Model 1100 dostał już w tym roku modernizację pod tytułem Evo, a oferta mniejszych Monsterów jest zapełniona przez 696 oraz 796. Zobaczymy specjalną i limitowaną edycję któregoś z nich, czy może wskrzeszona zostanie wersja 400? A według was, jakiego potwora można się spodziewać?
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeA od kiedy to 796 zastapilo 696? :) Obydwa sa wciaz produkowane, co wiecej, wraz z pojawieniem sie 796, 696 tez przeszlo male modernizacje (inna ergonomia, inne oslony wydechow etc). Ceny tez ...
OdpowiedzCo jak co, ale ceny na pewno nie sugerują innych adresatów. Różnica 3 tysięcy przy cenie w okolicach 40k raczej nie powoduje zmiany grupy docelowej. A reszta w porządku, bo 796 jest rzeczywiście raczej uzupełnieniem gamy modeli, niż zastępstwem dla 696.
OdpowiedzPrawda :) miedzy 696 a 796 jest 4 kafle, do 1100 trzeba dolozyc kolejne 8... wiec nijak to po srodku :)
OdpowiedzTo będzie jakiś mały monster wg mnie :)
OdpowiedzJak Kuala Lumpur to 400 a może nawet mniej
Odpowiedz