tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Nitro Circus Live - jak to się zaczęło?
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Nitro Circus Live - jak to się zaczęło?

Autor: Dawid Stolicki 2013.07.22, 07:46 Drukuj

Jak już zapewne wiecie, 14 grudnia na terenie Stadionu Narodowego w Warszawie będziemy mieli wspólną okazję, aby po raz pierwszy zobaczyć zakręconą ekipą Nitro Circus na żywo. Postanowiliśmy zatem przybliżyć Wam historię owego przedsięwzięcia. Cofnęliśmy się więc do czasów, kiedy Nitro Circus Live po raz pierwszy ujrzało światło dzienne, uzależniając od siebie rzeszę entuzjastów sportów ekstremalnych – w tym również i nas!

Od nich wszystko się zaczęło…

Travis Pastrana – tej postaci większości osób, również tych niezwiązanych z branżą nie trzeba specjalnie przedstawiać. Ikona sportów ekstremalnych, wielokrotny zdobywca złotych medali podczas zawodów X-Games – olimpiady sportów ekstremalnych, Mistrz Ameryki w rajdach samochodowych, obecnie regularnie startujący w serii wyścigowej NASCAR. To prawdopodobnie właśnie o nim słyszeliście w kwestii ilości doznanych kontuzji. Najpoważniejsza z nich – oderwanie miednicy od kręgosłupa w wieku 14 lat. Według ówczesnych zeznań lekarzy, tylko trzy osoby na świecie przeżyły podobny wypadek. Po wszystkim Pastrana potrzebował zaledwie 6 miesięcy, aby zdobyć pierwszy złoty medal na X-Games. W 2006r. kolejny raz zapisał się w historii światowego freestyle motocrossu, kiedy jako pierwszy zawodnik zdołał wykręcić podwójnego backflipa, zdobywając przy tym rekordową notę 98,6 punktu i kolejne w karierze złoto na X-Games. W międzyczasie zdołał również ot tak wyskoczyć z lecącego samolotu bez użycia spadochronu. A to tylko nieliczna część dorobku ekstremalnych osiągnięć „złotego dziecka”, która na stałe zapisała go w kanonie wybitnych sportowców.

Oprócz Travisa, swój wkład w powstanie marki Nitro Circus miał również Gregg Godfrey – typowy amerykański południowiec, mający niewiele wspólnego ze stereotypowym producentem. Przez całe życie mocno związany z ogólnie pojętą motoryzacją. Przy okazji kręcenia kolejnych odcinków serii Nitro Circus, częściej można go spotkać podczas wykonywania akrobacji, aniżeli w trakcie nadzorowania produkcji. Jak twierdzą jego współpracownicy, cudem jest powstanie jakiegokolwiek filmu przy jego udziale. Nie inaczej sytuacja wygląda, gdy spojrzymy na osobę Jeremyego Rowle aka „Tenacious J”, który stanowi trzeci z głównych filarów Nitro Circus. Oprócz swojego bojowego nastawienia jest również producentem i jednocześnie pełni w ekipie rolę etatowego prawnika.

O sukcesie show stanowią przede wszystkim ludzie biorący w nim udział. Każda osoba w teamie Nitro Circus, bez względu na to czym się zajmuje, jest maksymalnie uzależniona od wysokiego stężenia adrenaliny we krwi i fascynującej pasji do autodestrukcji. Szczególnie wtedy, gdy poziom zaangażowania znacznie przewyższa poziom umiejętności.

Fast, Faster and Disaster

Po raz pierwszy o Nitro Circus usłyszeliśmy na początku 2000 r. Wówczas przed światem ukazała się produkcja Godfrey Entertainment pt. „Travis & The Nitro Circus”. Film przeszedł najśmielsze oczekiwania widzów, oczarowując każdego, kto choć po części podziela entuzjazm ekipy. Skok z samolotu bez spadochronu, backflipy nad wąwozem, wybicia z ogromnej powietrznej poduszki w środku zatłoczonej przystani i przede wszystkim mnóstwo niesamowitych freestyle motocrossowych trików. To tylko nieliczne z elementów, które pojawiały się w kolejnych produkcjach Pastrany i spółki. Łącznie wyemitowano kolekcję ośmiu DVD, po czym całość zwieńczona została pełnometrażową produkcją kinową – Nitro Circus 3D, która w Polsce swoją premierę miała 27 lutego 2013 r. W międzyczasie przyszedł czas na serię przygód zawartą w 21 odcinkach, podzielonych na dwa sezony i wyemitowanych na kanale MTV łącznie w 60 krajach na całym świecie.

W skład głównej ekipy wchodzą takie nazwiska jak Ronnie Renner, który podobnie jak Pastrana, należy do grona najlepszych zawodników FMX na naszym globie, Scott „Plamer” Palmer będący spadochronowym mentorem Travisa, Erik „Rubberneck” Roner – światowej sławy narciarz ekstremalny, a zarazem ekspert w dziedzinie BASE Jampingu, czy chociażby Jim DeChamp – profesjonalny zawodnik downhillowy, który świetnie sprawdza się podczas wykonywaniu frontflipów na motocyklu. W zespole Nitro Circus znalazło się również miejsce dla jednej kobiety – Jolene Van Vugt, kanadyjskiej zawodniczki motocrossowej, którą dość często można zobaczyć podczas wykonywania trików w tandemie z Travisem.

Nitro Circus to jednak nie tylko profesjonaliści, ale również rodzina i przyjaciele. Nieodłącznym elementem każdego z odcinków są także gwiazdy innych ekstremalnych descyplin, dzięki którym różnorodność pokazów zdaje się nie mieć granic. Wśród zaproszonych do wspólnej zabawy gości znaleźli się między innymi Bob Burnquist, Rob Dyrdek i Ken Block. Oczywiście nie mogło zabraknąć również Johnyego Knoxville'a i Steveego-O, doskonale wszystkim znanych z produkcji Jackass.

Nitro Circus Live

Po osiągnięciu wielkiego sukcesu medialnego związanego z powstaniem i wypromowaniem marki Nitro Circus, nastał kolejny etap. Nitro Circus Live zostało powołane do życia we współpracy twórców Nitro Circus i australijskiej firmy zajmującej się marketingiem sportowym i organizacją imprez – Global Action Sports, kierowaną przez dyrektora zarządzającego – Michaela Porra. Dzięki temu, „Cyrkowcy” zza szklanego ekranu, przenieśli się ze swoimi wykręconymi ewolucjami na wypełnione po brzegi ludźmi areny, dając swoje show tuż przed naszymi oczyma.

Pierwsze tournée Nitro Circus Live zorganizowane zostało na terenie Australii i okazało się sukcesem kasowym wśród jakichkolwiek dotychczasowych pokazów sportów ekstremalnych. Łącznie w czasie australijskiego debiutu sprzedało się niespełna 120 000 biletów. Następnie, w 2011r. ekipa przeniosła się do Nowej Zelandii, gdzie pobity został kolejny sprzedażowy rekord, przyćmiewający swoim rozmachem nawet koncert kultowego zespołu AC/DC. Pod koniec 2012 roku, po raz pierwszy Nitro Circus Live zagościło na starym kontynencie. Podczas 13 pokazów organizowanych w siedmiu europejskich krajach, sprzedanych zostało 155 000 biletów. Ze szczególnie dużą ilością rozdystrybuowanych wejściówek organizatorzy mieli do czynienia w holenderskim Arnhem, gdzie w pokazie na żywo udział wzięła zdumiewająca liczba ponad 28 000 widzów. Do chwili obecnej Nitro Circus Live może zapisać na swoim koncie dorobek ponad 750 000 rozprowadzonych biletów, z których dochód wyniósł blisko 70 milionów dolarów amerykańskich. Te liczby mówią same za siebie.

W tym roku ekipa Nitro Circus Live po raz drugi pojawi się w Europie. Możemy być więcej niż pewni, iż zaprezentują nam przy tym solidną porcję szalonych akrobacji, dostarczając niewyobrażalnych ilości adrenaliny i ekstremalnych emocji. Pierwszą stacją, z której NCL ruszy na ponowny podbój Europy będzie Stockholm, 16 listopada. Zwieńczeniem podróży będzie przystanek na Stadionie Narodowym. Jeśli chodzi o nas – już nie możemy się doczekać!

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    NAS Analytics TAG
    na górę