Niesprawne nogi to nie koniec motocyklowej przygody - zobacz dlaczego!
Wielu z nas ma tendencję do narzekania na swoją sytuację, a jeśli życie potoczy się naprawdę źle, myślimy że to koniec. Niepełnosprawność na skutek wypadku lub choroby oznacza koniec marzeń o dalszej jeździe motocyklem? Nie musi tak być.
Ten motocyklista pokonał swoją słabość. Korzystając z układu wspomagającego zatrzymanie, działającego podobnie do wielokrotnie opisywanego u nas systemu LegUp, wciąż może cieszyć się jazdą na własnej maszynie. Kiedy tylko ruszy, jest tak sprawny, jak każdy z nas - i to jest piękne!
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze