Nawigacja motocyklowa czy smartfon w obudowie?
Motocyklowa nawigacja czy smartfon w obudowie? A może nawigacja samochodowa? Sprawdzamy jak działa stricte motocyklowa nawigacja w motocyklowych warunkach.
Pewnie spodziewacie się kilkunastu akapitów tekstu i obszernej galerii zdjęć. Nie tym razem! Dzisiaj zapraszamy Was do wideo-testu stricte motocyklowej nawigacji TomTom Rider 410. Nie koncentrujemy się jednak bezpośrednio na samym urządzeniu, korzystamy z niej jako z wytrychu by odpowiedzieć na pytanie czy warto zainwestować dodatkowe pieniądze w nawigację dedykowaną motocyklom.
Oczywiście, ciężko byłoby w jednym klipie przejść przez wszystkie rozbudowane funkcje nawigacji. Stąd skoncentrowaliśmy się na jednej, pomijanej, a jak się okazuje - całkiem ważnej.
Nowości w TomTom Rider 410 znajdziecie TUTAJ.
Test TomTom Rider 400 znajdziecie TUTAJ.
Test Honda NC750X znajdziecie TUTAJ.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzePo 2 latach jazdy z telefonem mam dość półśrodków , problemów z parowaniem etui, wypadających kabelków z nawigacji, przegrzewania się telefonu itp. Dlatego kupiłem właśnie TomTom-a . Ale trwa ...
OdpowiedzPrzerobiłem zwykłe nawigacje w pokrowcach motocyklowych, smartofony i dopiero przy dedykowanej nawigacji motocyklowej jestem zadowolony. Wcześniej zawsze były problemy z parowaniem, czytelnością, ...
OdpowiedzA jak ma się "powtarzalność" tras. jest jakaś opcja żeby kliknąć "tą trasą jechałem, daj inną?" bo jak nie to nie ma sensu bylić kasę jak dowolna nawigacja + trasser i mamy to samo w telefonie (a ...
OdpowiedzWybierał różne trasy z jednego punktu, ale np. z tym samym początkiem. Inna sprawa, że 410 ma preset 100 "najlepszych tras w Europie", mapy świata i dożywotnią aktualizację. O czym oczywiście zapomniałem powiedzieć :). No i na baterii goni 5-6h, co też całkiem spoko.
OdpowiedzJa używam Samsunga Galaxy S5 plus uchwyt rowerowy dedykowany do tego modelu. Telefon trzyma się idealnie bez zbędnych pokrowców czy folii ograniczających widoczność ekranu. S5 jest wodoodporny ...
OdpowiedzNie ma problemu, aby mieć włączonego TomToma Ridera 400 i jednocześnie yanosika. Sam tak jeżdżę, chociaż na co dzień, kiedy nie potrzebuję nawigacji, to tylko z telefonem ;) Tak samo słuchanie muzy - jak dzwoni telefon, komunikaty daje yanosik czy tomtom, muza jest automatycznie przyciszana. Fajny sprzęcik. Mam go trochę ponad miesiąc, więc jeszcze wszystkiego nie odkryłem zapewne, ale to co mi się udało, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzTo jest test, czy pokaz filmików z latania? Jak się dostaje sprzęt do testów, to głupio powiedzieć o nim coś złego, nie? Na przykład to, że mały wyświetlacz z jeszcze mniejszymi przyciskami jest ...
OdpowiedzJako praktyk widzę znaczącą różnice między malutkimi przyciskami w np. automapie a wielką ikoną tomtoma. Smartofona czy samochodowej nawigacji w futerale nie dało się bezpiecznie obsługiwać jadąc, z tomtomem takie rzeczy się wychodzą znacznie łatwiej.
Odpowiedzrider ma podstawowe menu w bardzo dużych ikonach - do szybkiej obsługi w czasie jazdy, poza tym wszystkie ikony też są duże, więc problemu nie ma z obsługą w trakcie jazdy. Ustalenie trasy w trakcie jazdy na jakimkolwiek urządzeniu nie jest za mądre.
Odpowiedz'ale to za niedużo więcej pieniędzy mamy wodoodporność...' ten TomTom kosztuje ponad 1600 zł - ładnie mi niedużo większe pieniądze :-) w porównaniu do np. pokrowca na nawigację za 130 zł firmy ...
Odpowiedz