Więcej trójkołowców! Tak w największym skrócie można streścić plany Yamahy na nadchodzące lata. Firma idzie za ciosem i przekuwa w plany ogromne zainteresowanie modelem Niken.

Trójkołowe motocykle nie są niczym nowym - trajki budowane na Gold-Wingach czy Electrach nikogo już przecież nie dziwią. Podobnie odwrócone trajki Can-Am. A jednak zaprezentowany w ubiegłym roku w Mediolanie Niken - trójkołowy motocykl, który pochyla się w zakrętach, wzbudził ogromne zainteresowanie.

Konstrukcja Niken oparta jest na jest modelu MT-09. Pochodzi z niego większość elementów - między innymi rama, trzycylindrowy silnik oraz praktycznie cały tył. Z przodu zastosowano specyficzne zawieszenie z jednym widelcem, w którym każda z goleni oparta jest na osobnym kole. Za możliwość pochylania w zakrętach odpowiada zaawansowany system Ackermana.

Yoshihiro Hidaka, prezes i dyrektor generalny Yamaha, zapowiedział, że Niken, oraz zaprezentowany wcześniej miejski skuter Tricity, są ledwie wstępem do całej gamy trójkołowych pojazdów. Kolejnym pojazdem ma być motocykl będący czymś pośrednim między miejskim Tricity, a sportowym Nikenem. Zdaniem japońskich dziennikarzy może to być trajka bazująca na modelu MT-03.

Te plany mogą okazać się zbieżne z potrzebami rynku unijnego, gdzie rośnie zainteresowanie motocyklami na kategorię A2. Sprytny miejski naked o mocy 47 KM i wyglądzie Nikena mógłby sporo namieszać na rynku.