Motus, amerykański muscle bike w turystycznym smaku został pokazany światu już setki razy, w przeróżnych okolicznościach. Niestety ani razu w salonie, na co jeszcze trochę poczekamy. Producent (o ile tak można określić kilku gości w garażu) zapowiedział, że produkcja potężnego turystyka rusza dopiero jesienią. Wiadomo natomiast ile to cacko będzie kosztować. Siedzicie? Wersja podstawowa – 30,975 $, wersja wypasiona MST-R – 36,975 $. Panigale nagle wydało się budżetówką dla mas. Ale chyba nikt nie podejrzewał, że motocykl z zupełnie nowym silnikiem V4, o mocy 165 KM i milionie Nm, pobłogosławiony przez Brembo i Ohlinsa będzie na tej samej półce cenowej co skutery? Ciekawostka – Motus nie będzie zasilany (zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami) bezpośrednim wtryskiem paliwa GDI.