Motocyklowe prima aprilis - dzieła zebrane
W tym roku prima aprilis wypadł w niedzielę wielkanocną, więc niektórzy mówią, że i tak nikt nie przebije numeru wyciętego przez głównego bohatera tego święta. Autorzy dowcipów starali się jednak dotrzymać kroku, a działy PR dużych firm, jak co roku, prześcigały się w pomysłach.
Nasz redakcyjny żart o planach zorganizowania rundy MotoGP na Torze Poznań spotkał się z waszym ciepłym przyjęciem i rozbudził pokłady głęboko skrywanej nadziei. Na innych stronach motocyklowych również pojawiło się kilka perełek.
Kanadyjski portal canadamotoguide.com poinformował o tym, że komisja opracowująca normy emisji hałasu dla pojazdów spalinowych, nie przewidziała ich zastosowania dla motocykli elektrycznych. W rezultacie jednoślady z tym napędem mogą być głośne, ile dusza zapragnie. Temat bardzo szybko podchwycili Harley oraz Indian, czyli dwie firmy, dla których brzmienie jest częścią ich legendy. Milwaukee zapowiedziało więc stworzenie najgłośniejszego cruisera w historii, a Indian poszedł jeszcze dalej. Ich nielimitowany elektryczny motocykl będzie dysponował czterema "mapami dźwiękowymi", dzięki którym na życzenie kierowcy może brzmieć jak V2, V4 lub rzędowa czwórka. Opcjonalnie dostępne mają być dodatkowe mapy dla miłośników supermoto z singlem, a także najdroższa, symulująca klasyczne dwusuwy z MotoGP.
Regularnie piszemy o postępach technologii druku 3D i związanych z nią potencjalnych rewolucyjnych rozwiązaniach w branży motoryzacyjnej. Nasza największa nadzieja to drukowanie potrzebnych części zamiennych w domowym zaciszu. BMW poszło tym tropem i zaproponowało przenośną drukarkę części, zamontowaną w kufrze dużego GS-a. Dzięki niej nawet urwanie wału w środku mongolskiego stepu nie oznaczałoby końca wyprawy. Dziś się z tego śmiejemy, ale za parę lat…
Na kwietniowe jaja pozwoliła sobie również tak poważna instytucja, jak organizator cyklu MotoGP - forma Dorna. Na oficjalnej stronie www.motogp.com pojawił się komunikat o tym, że mistrz świata w klasie 500 cm3 z 1993 roku, Kevin Schwantz, wraca do wyścigów. Legendarny, 54-letni dziś zawodnik miałby wystartować z dziką kartą w klasie Moto2. Znając upór Amerykanina i jego miłość do jazdy na krawędzi, raczej nie zamykałby stawki.
Kawasaki pokazało koncepcyjny model H2O, przenoszący dokonania turbodoładowanego motocykl H2 na taflę wody. H2O jest bowiem skuterem wodnym o niespotykanych dotychczas osiągach. Pozwoli na pokonanie Wisłą trasy z krakowa do Gdańska w rekordowym czasie niecałych trzech godzin!
Na koniec coś dla wiecznych chłopców, czyli dla znakomitej większości motocyklistów. Firma HJC zaprezentowała nową kolekcję kasków otwartych, stworzoną we współpracy z projektantami firmy LEGO. Bazą każdego kasku jest charakterystyczna żółta główka, do której przymocować można wybraną fryzurę lub nakrycie głowy. Jeśli całe życie marzyliście o zostaniu piratem LEGO, to jest najlepszy moment.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze