Motocyklista ratuje smartofna kolegi
Utrata smartfona to dotkliwy cios dla każdego z użytkowników tego urządzenia. Strata kontaktów, brak możliwości połączenia się z kumplami, brak dostępu do Internetu, utrata zdjęć i prywatnej zawartości. Człowiek czuje się jak bez ręki, dlatego ten przypadek, jest po prostu niesamowity.
Motocyklowe spodnie powinny mieć kieszenie na rzepy bądź na suwaki. Jeżeli tak nie jest, dziać się mogą różne rzeczy. Sam rok temu straciłem mój telefon w ten sposób. Dałem na gumę, telefon wypadł, znalazł go jadący za mną kolega. Niestety sztuka była tak rozbita, że nie mogłem nawet odzyskać z niej danych. Szczęśliwiec z filmu może za to powiedzieć, że na szczęście nic się nie stało… Zobaczcie sami ten niesamowity przypadek.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeustawione jacie krêce, kolejny klickbajt
Odpowiedz