W trakcie tegorocznych wakacji, do 17 lipca doszło do 29 wypadków śmiertelnych z udziałem motocyklistów, a przynajmniej tak wskazuje tragiczna mapa policji, która straszy nas co roku, ale ostatecznie nikt się jej nie boi. Dlatego funkcjonariusze prowadzą szereg działań, które mają na celu zwiększyć bezpieczeństwo.

Jak czytamy na stronach małopolskiej policji, od początku roku do połowy lipca w samej tylko Małopolsce doszło do 168 wypadków z udziałem motocyklistów. To o 66 więcej niż w analogicznym okresie 2023 r. Zginęło w nich 8 osób, a więc o 1 osoba mniej, co stanowi nikłe pocieszenie.

Oczywiście, trzeba też brać pod uwagę fakt, że rok 2024 jest kolejnym, kiedy notujemy rekordowe wyniki rejestracji jednośladów. Więcej motocykli na drogach oznacza więcej wypadków.

Policjanci z małopolskiej drogówki skontrolowali w tym roku już ponad 10 tys. motocyklistów i ujawnili blisko 2,4 tys. wykroczeń. Jednocześnie zapewniają, że nie starają się tylko karać, ale również prowadzą działania profilaktyczno-edukacyjne. Policja prowadzi również ogólnopolską akcję "Jednośladem bezpiecznie do celu", która ma zwracać uwagę na kwestię praw i niebezpieczeństw, jakie czychają na niechronionych uczestników ruchu drogowego, a do takich zaliczają się motocykliści.

Rady od policjantów są proste - motocykliści powinni zwolnić, a kierowcy samochodów uważać i nie wykorzystywać faktu, że są chronieni przez kawał blachy. W statystykach wypadków to właśnie kierowcy samochodów najczęściej są winni przy zdarzeniach z udziałem motocyklistów. Najczęstszym grzechem jest nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.