Motocykle grupy Piaggio z radarem 4D. Rozwiązania z autonomicznych walizek trafią do jednośladów
Grupa Piaggio nieustannie pracuje nad rozwojem swojej technologii radarowej. Już niebawem właściciel marek Moto Guzzi i Aprilia ma wprowadzić nową generację radarów, która jest testowana na robotach i autonomicznych walizkach. Jakie nowinki planuje włoski producent?
Grupa Piaggio to nie tylko motocykle, skutery i pojazdy przemysłowe, ale także projekt Piaggio Fast Forward, który skupia się na budowie i rozwoju różnego typu robotów. Głównie są to asystenci, którzy odciążają ludzi od noszenia rzeczy lub codziennych obowiązków. Piaggio opracowało np. robota hotelowego, który służy jako obsługa pokojów i może np. dostarczać do nich jedzenie.
Motocykle Grupy Piaggio już są wyposażone w czujniki radarowe. Najpierw pojawił się tylny sensor w Piaggio MP3, a później bardziej zaawansowana technologia trafiła do Moto Guzzi Stelvio. Motocykl ma system monitorowania martwego pola, asystenta zmiany pasa ruchu, system ostrzegający o ryzyku kolizji z poprzedzającym pojazdem oraz aktywny tempomat. Radar 4D doda kilka nowych funkcji.
Co jeszcze można dodać do tej listy funkcji? Jak informuje producent, do końca 2026 r. mają dołączyć tylne czujniki, które będą odpowiedzialne za system ostrzegający o kolizji z uczestnikami ruchu, znajdującymi się z tyłu motocykla oraz czujniki cofania. Dzięki temu będzie można łatwiej manewrować motocyklem w ciasnych przestrzeniach i w porę zareagować i uciec, jeśli stojąc w korku system wykryje zagrożenie nadjeżdżające z tyłu. Czujniki parkowania mogą przydać się w przypadku Piaggio MP3 z biegiem wstecznym.
- Przednie czujniki przewidują kolizje z pojazdami, które są na linii przejazdu motocyklisty, a tylny czujnik przewiduje kolizje, do których może dojść podczas zmiany pasa ruchu albo gdy jakiś pojazd znajdzie się w martwym polu. Oprogramowanie zwraca uwagę na konkretny korytarz, którym porusza się motocykl. Jeśli pojazdy poruszają się na jego krańcach, to nie reagujemy. Możemy zidentyfikować, czy cel stoi, czy się porusza. Nasze algorytmy przewidują zdarzenia drogowe i monitorują zagrożenia w czasie rzeczywistym - powiedział Jan-Claude Coutant, szef ds. technologii w Piaggio Fast Forward.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze