W prezentacji wyników za 2021 r. pojawiły się także zapowiedzi przyszłych motocykli koncernu Pierer Mobility AG. Wśród nich są między innymi elektryczne nakedy Husqvarny i KTM.

Producent przedstawił w prezentacji cztery motocykle elektryczne przyszłości i każdy z nich ma w sobie coś ciekawego. Nakedy KTM E-DUKE i Husqvarna E-PILEN prawdopodobnie będą dzielić tę samą platformę, jak ma to miejsce obecnie w przypadku wersji spalinowych. Producent zakłada umieszczenie silnika o mocy odpowiadającej 13,5 KM oraz baterii o pojemności 5,5 kWh. Co ciekawe, akumulator będzie umieszczony na stałe, a więc właścicieli czeka ładowanie z gniazdka.

Nieco inaczej sytuacja ma wyglądać przy modelu KTM Freeride E LV, o którym wiadomo tyle, że pojawi się w 2023 roku, jego silnik będzie miał moc około 12 KM, a prąd dostarczy demontowalna bateria. Przewidywana cena ma się zmieścić w pułapie poniżej 10 tys. euro. Wreszcie czwarta nowość to model E10 z wymienialnym akumulatorem i mocą silnika wynoszącą zaledwie 0,7 KM, więc albo będzie to sprzęt dla najmłodszych, albo coś pomiędzy rowerem a motocyklem elektrycznym.

W prezentacji czytamy jeszcze, że Stefan Pierer przeznaczył 25 mln euro na rozwój centrum elektromobilności w austriackim Anif. Pracuje w nim około 400 osób, które są odpowiedzialne za stworzenie i rozwój napędów oraz jednośladów elektrycznych.