Motocykle KTM z ogromnymi wyświetlaczami. Większe ekrany, więcej kolorów i... mniej rozproszenia
Tuż przed targami EICMA marka KTM kontynuuje zdradzanie krok po kroku tego, co znajdzie się w nowych motocyklach na sezon 2025. Po zaprezentowaniu zautomatyzowanej skrzyni biegów przyszedł czas na wyświetlacze. Te będą ogromne, ale producent twierdzi, że w całym szaleństwie jest metoda.
Choć KTM złapał finansową i sprzedażową zadyszkę, a wiele osób wieściło nawet ogłoszenie bankructwa przez Pomarańczowych, to na przekór temu wszystkiemu producent z Mattighofen szykuje dla motocyklistów sporo innowacji. Kolejną z nich mają być nowe wyświetlacze, które będą większe, nowocześniejsze i lepiej zabezpieczone niż kiedykolwiek.
Jak czytamy w komunikacie prasowym, KTM oparł swoje nowe wyświetlacze na interfejsie człowiek-maszyna, który umożliwia skuteczniejszą interakcję pomiędzy użytkownikiem i systemem. Zmiany są bardzo poważne i zaczynają się już od samej budowy ekranów. Nowe wyświetlacze TFT będą miały rozdzielczość 1280 x 720 i mają być w pełni dotykowe. Przy ich budowie zaimplementowano technologie poprawiające widzialność w ostrym słońcu, zwiększające odporność na pozostawianie śladów palców i zmniejszające odblaski. Do tego liczba kolorów została zwiększona z 65 do 256 tys. Całość ma sprawić, że najważniejsze informacje będą łatwo zauważalne w każdych warunkach i pod niemal każdym kątem.
Użytkownik otrzyma do dyspozycji więcej opcji personalizacji ustawień wyświetlacza. Przewidziano też tryb pracy na podzielonym ekranie, który ma mieć 5 funkcji. To oznacza, że wyświetlacz pokaże jednocześnie podstawowe informacje w jednej części ekranu, a w drugiej użytkownik będzie mógł zobaczyć informacje dotyczące pracy adaptacyjnego tempomatu, nawigacji, telemetrii, ulubionej funkcji lub odtwarzacza muzycznego.
W wyświetlaczu zamontowano moduły łączności eSim, Bluetooth oraz Wi-Fi, a także antenę GPS. Będzie pracował na systemie Android Automotive. Użytkownik dostanie do dyspozycji 32 GB pamięci na dane i 3 GB pamięci operacyjnej. To pozwoli na korzystanie z map w trybie offline. Ostatnia zmiana to całkowicie przeprojektowane i zoptymalizowane przyciski. Pojawi się dedykowany przycisk Ride Mode, pięciokierunkowy joystick, nowe przyciski tempomatu, sterowania pracą skrzyni AMT i wiele innych. Jeżeli motocykl nie będzie wyposażony w skrzynię AMT, to przyciski będzie można dowolnie skonfigurować.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze