Klasa MX85 W małej klasie rywalizacja jest bardzo zażarta, choć od samego początku można było zauważyć kilku zawodników mocno wyróżniających się na tle innych. Klasyfikacje padły łupem Tomka Wysockiego, który zresztą błyszczał przez cały dzień zawodów. Kolejny zawodnik, którym był Oskar Barański, stracił do niego ponad sekundę! Jak można było się spodziewać, Wysocki prowadził od samego początku wyścigu. Jedynie Oskar Barański umiał dotrzymać mu tempa w początkowych fazach biegu, jednakże musiał uznać dominację swojego kolegi. Aliaksandr Valovicz z Białorusi praktycznie przez cały wyścig okupował 3. pozycję, jednakże za jego plecami rozgrywała się niezła batalia. Głównymi autorami owej był Jan Stachoń Tutoń, Szymon Motylewski i Oskar Wrzesiński. Chłopaki nie odpuszczali ani na chwilę i mimo wielu roszad to właśnie w takiej kolejności dotarli na metę. Warto wspomnieć o obecności jedynej dziewczyny - Joanny Miller. Zawodniczka jeżdżąca na Hondzie spisała się rewelacyjnie i ukończyła zawody na wysokiej 7. pozycji.
Drugi bieg także należał w pełni do Tomka Wysockiego. To w jaki sposób jeździ ten młody zawodnik przyprawia o dreszcze. Potężne skoki, manetka odkręcona do końca na każdej prostej i złożenia w zakrętach, których nie powstydziłbym się nawet najlepszy motocrossowiec z wyższej klasy. Można śmiało powiedzieć, że to nie był tylko jeden dzień Wysockiego - zapowiada się cały sezon dominacji. Świetnie pojechał podczas drugiego wyścigu Szymon Motylewski, który wywalczył sobie drugą pozycję. Co ciekawe - jechał on niezagrożony i dotarł na metę z ponad 9. sekundową przewagą nad Białorusinem Valoviczem. W klasyfikacji generalnej prowadzi z kompletem punktów Wysocki, przed Aliaksandrem Valoviczem i Szymonem Motylewskim. Krótka wypowiedzieć Szymona Motylewskiego po treningach kwalifikacyjnych: „Tor jest trochę mokry, ale jedzie mi się bardzo dobrze. Dzisiaj będę celował w 4-5 miejsce. Moja klasa jest bardzo mocna w tym roku, Tomek Wysocki jedzie bardzo szybko i musiałbym się bardzo postarać żeby go dogonić. W tamtym roku byłem 15. w klasie, ale całą zimę trenowałem i liczę na dużo lepsze wyniki." Puchar PZM Weteran Jak co roku przy okazji Mistrzostw Polski rozgrywany jest także Motocrossowy Puchar Polski Weteranów. Zaznaczyć jednak trzeba, że panowie nie mają nic wspólnego ze stereotypowymi weteranami, którzy przyjeżdżają na tor by posiedzieć z kumplami z dala od żon. Weterani ścigający się z Pucharze mogli by zawstydzić nie jednego młodszego zawodnika! Klasyfikacje dość pewnie wygrał Mirosław Kowalski dosiadający Hondy, zaś z około sekundową stratą za nim dotarł Waldemar Lonka. Trzeci był Andrzej Szalbierz z klubu MK Unia Poznań. Jako, iż była to pierwsza rudna tegorocznego ścigania w tej klasie, żaden z zawodników nie wyłożył wszystkich kart. Dopiero w pierwszym wyścigu okazało się, kto tak naprawdę będzie mocny w tym roku. Rewelacyjny start do pierwszego wyścigu odnotował Mirosław Kowalski, jednak jego dwaj najwięksi rywale - Lonka i Szalbierz - trzymali się bardzo blisko z tyłu. W takim składzie panowie jechali przed długą części wyścigu, jednak ostro walczyli między sobą i najlepszym okazał się Waldemar Lonka, który wygrał pierwszy bieg. Drugi, z niedużą stratą, dojechał Andrzej Szalbierz, zaś Mirosław Kowalski musiał zadowolić się trzecią lokatą. Co ciekawe, wszyscy trzej jechali na motocyklach Hondy. Czyżby specyfika marki odpowiadała doświadczonym zawodnikom? Bieg drugi także należał do Waldemara Lonki, który tym razem z dużą przewagą, dotarł do mety jako lider. Miejsce drugie przypadło Mirosławowi Kowalskiemu przed świetnie jeżdżącym Wiesławem Wiśniewskim. Sytuacja w klasyfikacji generalnej wygląda identycznie - z kompletem punktów prowadzi Lonka, przed Kowalskim i Wiśniewskim. | |
Komentarze 12
Pokaż wszystkie komentarzeWiadomo moje miasta :P Postarali się organizatorzy. Kozackie fotki. Zgadzam się w 100% z tym że muszek było dużo a to z powodu że tor biegie obok Warty i to dlatego muszek i komarów tam pod dostatek.
OdpowiedzDlaczego a otakich imprezach nie pisze się wcześniej, tylko zawsze artykuły jak to było fajnie. Chciałem się tam wybrać ale niestety przegabiłem :(
OdpowiedzZdjęcia rzeczywiście świetne! Ale relacja, bo ja wiem, przeciętna... Mogłeś się bardziej postarać, Beavis ;)
Odpowiedz:O PIĘKNA RELACJA W PEŁNNI PROFESJONALNA,A FOTKI KOZAK !! PODZIW DLA SCIGACZ.PL
Odpowiedzgdyby ktos bylby zainteresowany kupnem zdjec zapraszam na gg: 3663820
OdpowiedzO K..... Patrzę i nie mogę sie nadziwić. Patrzę i nie mogę się nacieszyć. Patrzę i nie mogę uwierzyć. Przez tyle lat siadywaliśmy z Beavisem i Łowcą i opłakiwali polski offroad. Że mało kibiców, że...
Odpowiedz